Podróżowanie z laptopem było i jest dla wielu koniecznością z różnych względów.
Za co płaci się więcej w przenośnych laptopach prestiżowych? Czy warto się na to decydować? Po przeczytaniu tego tekstu wiele będzie dla Ciebie jasne.
Jaki powinien być rasowy laptop dla mobilnych?
Wszystkich często przemieszczających się łączyło jednak zawsze parę podstawowych wymagań, które mieli wobec takiego sprzętu.
Długi czas pracy na baterii był jednym z głównych, ale dzisiaj to już nie wystarczy.
Technologia znacznie poszła naprzód, a wraz z nią pojawiły się wysublimowane rozwiązania, które trafiają jedynie do droższych modeli.
Czym są te rasowe dodatki dla zasobniejszych? O tym opowiem Ci na przykładach prestiżowej serii notebooków od MSI.
Styl to podstawa
Wygląd laptopa będzie zawsze definiował jego grono odbiorców, szczególnie gdy idzie za nim wysoka cena.
MSI Prestige 14 Evo z procesorem Intel Core 11. generacji jest tego świetnym przykładem, występując przy tym w dwóch wersjach kolorystycznych.
Jak więc widzisz, w tym segmencie nie zostawia się jeńców. Każdy ma znaleźć odcień w swoim guście, jeżeli jest gotów wyłożyć sporą sumkę na maszynę.
Krawędzie obudowy zostały oprócz tego wykończone diamentowym szlifem, mieniącym się na srebrno w wersji Pure White i niebiesko w Carbon Gray.
Takie przełamanie dodaje moim zdaniem sporo charakteru pośród nudnych, pociągniętych po całości jednym lakierem maszyn.
Przy laptopie dla podróżujących za takie pieniądze można liczyć na efekt prestiżowy, który nudnym kadłubkiem będzie nie do osiągnięcia.
MSI Prestige 14 Evo jest rzecz jasna wykonany z aluminium, które bryluje w wyższych segmentach.
Wydajność do pracy w drodze
Laptopy dla podróżników muszą być lekkie (1,29 kg), i poręczne (16 mm w profilu), a co za tym idzie, nie mogą mieć wielkich, ciężkich systemów chłodzenia.
W związku z tym jeszcze parę lat temu ich wydajność, szczególnie z dala od gniazdka, była nieporównywalnie niższa od tego, co reprezentowały sobą ówczesne komputery stacjonarne.
To przekładało się na długie czasy eksportowania filmów po montażu czy masowej korekcji zdjęć.
Wraz z 11. generacją procesorów Intel uległo to drastycznej zmianie, głównie za sprawą 3-krotnie mocniejszej, zintegrowanej karty graficznej.
Intel Iris Xe podniosła poprzeczkę do poziomu, który pozwala na znaczną akcelerację takich czynności, co ma jedną podstawową zaletę.
Im szybciej zadanie zostanie wykonane, tym więcej baterii zostaje na następne. 11. generacja Intela pozwala więc zrobić znacznie więcej na jednym załadowaniu.
Mając takie możliwości MSI Prestige 14 Evo otrzymał certyfikat oficjalnej platformy Intel Evo.
Jej wyśrubowane wymagania co do wydajności, czasu pracy na baterii, garnituru portów (Thunderbolt 4) i standardów łączności bezprzewodowej (Wi-Fi 6) dają sporą pewność przy wyborze laptopa w trasy.
Jakość matrycy
Wierna reprezentacja kolorów na matrycy jest ważna dla każdego podróżnika, który swojego laptopa używa do obróbki materiału wideo czy fotografii.
Złotym standardem jest dzisiaj przestrzeń DCI-P3, z której korzysta znakomita część twórców, w tym tych hollywoodzkich.
Wzięty na przykład MSI Prestige 14 Evo w niezależnych testach pokonuje Della XPS 13, czy MacBooka Pro, serwując ponad 80% pokrycia w swoim matowym IPS.
GramTV przedstawia:
Oprócz tego może się pochwalić maksymalną jasnością na poziomie 300 nitów, którą większość z użytkowników i tak ustawi w okolicy 120, by nie męczyć wzroku.
Jeżeli przewidujesz częstą pracę w dużym nasłonecznieniu, rozpatrz też droższe modele z wyższą maksymalną jasnością.
Jej podniesienie w takich sytuacjach znacznie poprawi widoczność na matrycy, a więc ułatwi interakcję z komputerem.
W standardowych warunkach takie ekstrema nie są potrzebne, bo z refleksami i światłem sztucznym taki MSI Prestige 14 Evo poradzi sobie bez problemu.
Rasowe dodatki laptopów dla mobilnych
Przeszliśmy już przez elementy specyfikacji, które powinny każdemu podróżnikowi zapewnić chleb powszedni. Teraz czas na słodycze.
Bezpieczeństwo
Tego się pewnie nie spodziewałeś. Bezpieczeństwo Twoich danych, szczególnie z przestrzeni profesjonalnej, nie może być traktowane w sposób błahy.
W związku z tym posiadanie hasła na komputer jest dzisiaj czymś wręcz standardowym, szczególnie że sporo ludzi korzysta przy konfiguracji laptopa ze swojego konta Microsoft.
Nie brakuje jednak takich, których ciągłe wpisywanie frazy irytuje. Dla nich MSI Prestige 14 Evo ma rozwiniętą biometrię, która wpuszcza do systemu na podstawie obrazu z kamery IR czy odcisku palca.
Oprócz tego pojawiła się także funkcja FIDO 2, która w taki sposób pozwala się uwierzytelnić także na obsługujących ją portalach internetowych.
Szybkie porty
Dobre porty to zawsze jakaś oszczędność czasu, którego przy pracy na baterii w podróży ma się limitowaną ilość.
W związku z tym zarówno obecność standardu Thunderbolt 4, jak i szybkiego slotu na karty microSD (UHS-III), wykluczają konieczność noszenia ze sobą dodatkowych akcesoriów.
W moim obecnym notebooku w podróż slot operował w standardzie USB 2.0, co wymusiło na mnie dokupienie czytnika na USB 3.0. Rasowy laptop dla mobilnych ma to w standardzie.
Wygodna klawiatura
Można śmiało powiedzieć, że każdemu z nas zdarzy się coś napisać na laptopie w podróży.
Ilość maili może być różna, jednak zawsze dobrze jest odpisywać na nie na wygodnej klawiaturze, a najlepiej takiej z podświetleniem.
W przypadku MSI Prestige 14 Evo oprócz przyjemnego, 1,5-milimetrowego skoku i białej, gustownej łuny, zaserwowano także lekkie nachylenie klawiatury po otwarciu matrycy.
Przy krótkiej sesji piśmienniczej można tych 5 stopni nie poczuć, jednak po paru godzinach na płasko nadgarstki potrafią dać o sobie znać.
Tutaj z problemem nawiązano walkę, choć w idealnym świecie każdy miałby ze sobą żelową podkładkę.
Wysoka prędkość ładowania
W dłuższych podróżach może być trudno znaleźć godzinę przy gniazdku, by załadować notebooka.
Wykluczam też wleczenie ze sobą wszędzie setki powerbanków, które swoje ważą.
W związku z tym przydatnym, rasowym dodatkiem jest szybkie ładowanie.
Wzięty dziś na celownik Presige 14 Evo potrzebuje 15 minut ładowania by pracować następne 1,5 godziny.
Taki wynik jest kompletnie satysfakcjonujący, szczególnie dla osób, które podróżują z przesiadkami.
Trwałość
Można śmiało powiedzieć, że w podróży laptop nie ma łatwego życia.
Ciągłemu wyciąganiu, otwieraniu, zamykaniu i przerzucaniu z kąta w kąt oprzeć się musi, bo inaczej nie będzie zdatny do takiego zastosowania.
MSI Prestige 14 Evo w tym departamencie zdaje się na amerykańską normę MIL-STD 810G, biorącą pod uwagę scenariusze takie jak:
Przejście tych testów udowadnia, że ten laptop jest gotowy na większość podróżniczych destynacji, a nawet parę ekstremalnych wypraw.
Podsumowanie
Gdy ktoś patrzy jedynie na podstawowe specyfikacje, czyli procesor i ilość pamięci, może dojść do wniosku, że ktoś chce go naciągnąć na małego, 14-calowego laptopa.
Za wyższą ceną kryją się jednak funkcjonalności, których jak na razie próżno szukać w niższych segmentach.
Myślę, że ten materiał da Ci pogląd na to, za co się dopłaca. Teraz piłka jest po Twojej stronie.
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Napisz komentarz jako pierwszy!