W ostatniej zeszłorocznej “topce” przyglądaliśmy się dziesięciu moim zdaniem najlepszym studiom tworzącym gry AAA. Wtedy też zaznaczyłem, że jeszcze wrócimy do tematu i przyjrzymy się nieco mniejszym deweloperom. Myślę, że coś pomiędzy rynkiem indie a wysokobudżetowym (dla uproszczenia nazwijmy to AA) rządzi się swoimi prawami. Warto więc poświęcić temu chwilę.
Zanim przejdziemy do subiektywnego zestawienia dziesięciu najlepszych średniej wielkości studiów kilka słów wyjaśnienia. Jeden napisze, że poniższe zespoły tworzą gry AA, inny że indie premium. To już kwestia drugorzędna. Myślę, że widząc poniższą dziesiątkę szybko zrozumiecie o jaki segment branży mi chodzi. Druga sprawa to pewne ograniczenia. Podjąłem decyzję, że aby znaleźć się w zestawieniu trzeba wydać coś więcej niż jedną grę. Na rynku wiele jest studiów, które zadebiutowały wielkim hitem, ale nie mają nic więcej. Uznałem więc, że lepiej docenić tych, którzy mogą się pochwalić chociaż minimalną powtarzalnością.
Mimo że w rankingach staram się zachować obiektywizm, zawsze znajdzie się odrobina osobistego spojrzenia na sytuację. Zachęcam więc do dzielenia się w komentarzach swoimi zestawieniami.
10. Superhot Team
Z pierwszą pozycją w rankingu miałem drobny problem i finalną decyzję podjąłem w ostatniej chwili. Uznałem, że jednak warto docenić innowacyjność łódzkiego studia. Jego debiut był spektakularny. Superhot z miejsca stał się wielkim hitem, który wprowadził sporo świeżości do rynku pierwszoosobowych shooterów (nawet jeśli nie miał naśladowców). Później przyszło drobne spowolnienie. Superhot: Mind Control Delete oferował nieco inne podejście do rozgrywki i nie powtórzył sukcesu oryginału. Polski deweloper zapewnił sobie miejsce w zestawieniu ostatnim projektem, czyli wersją VR swojego hitu. Pamiętajmy, że mimo kilku lat na karku to do teraz jedna z najważniejszych, najlepszych i najchętniej kupowanych produkcji na wirtualną rzeczywistość.
9. Frictional Games
Teoretycznie za ekspertów od horrorów uchodzi Bloober Team, ale krakowskie studio coraz mocniej wchodzi w segment AAA. Z tego względu swoje miejsce w zestawieniu zdobyli Szwedzi z Frictional Games. Zespół przed laty zasłynął serią Amnesia, która do dzisiaj uchodzi za klasykę horrorów. Swoje kompetencje później wykorzystali w Somie. Z własnego doświadczenia mogę napisać, że gra do teraz robi ogromne wrażenie historią, budową atmosfery i designem. Dzisiaj z kolei tworzone przez Frictional Games Amnesia: The Bunker kandyduje do tytułu najlepszej tegorocznej gry grozy. Spodziewam się, że nie każdy zgodzi się z aż 9. miejscem. Uznałem jednak, że warto docenić to jedno z bardziej unikatowych studiów.
8. Studio MDHR
Jakim cudem na liście znalazło się studio, które wydało tylko jedną grę? Przecież zasady były inne! Już wyjaśniam. To, że Studio MDHR zasługuje na najwyższe uznanie dzięki Cuphead to coś, czego nikomu nie trzeba tłumaczyć. Stworzyli grę inną od wszystkiego i osiągnęli z nią ogromny sukces. Uznałem, że wydany w zeszłym roku dodatek The Delicious Last Course to wystarczający powód, aby nie nazywać Studio MDHR deweloperem jednej gry. Pamiętajmy też, że ekipie udała się sztuka udanego przeniesienia swojego IP do świata filmowego/serialowego. Ich animacja dla Netflixa zebrała bardzo dobre oceny i cieszy się dużą popularnością. Na palcach jednej ręki można policzyć studia, które potrafiły to zrobić.