Który procesor Intel Alder Lake będzie najlepszy dla graczy?

Paweł Rudy
2021/11/06 08:10
0
1

Nowa generacja procesorów Intel pobudzi na moment paru graczy, którzy od jakiegoś czasu noszą się z wymianą procesora. Po który model powinni sięgnąć? O tym w materiale.

Intel od lat obiecuje przed swoimi premierami, że ich procesory są królami wydajności w grach komputerowych. Przy Alder Lake nie było inaczej.

Który procesor Intel Alder Lake będzie najlepszy dla graczy?

Tym razem przewagi są bardziej ewidentne, szczególnie w sprzyjających warunkach dla nowoczesnych rozwiązań architektury BIG.little, w której na jednym pokładzie znajdują się małe rdzenie energooszczędne i duże wydajnościowe. Coś jak ARM w smartfonach itp. Dzięki temu rozwiązaniu Intel może ponownie konkurować z AMD w wydajności wielowątkowej.

Można więc śmiało powiedzieć, że premiera z perspektywy Niebieskich jest przełomowa. Picie szampana nad trumną procesu produkcyjnego 14 nm, na którym Intel jedzie od czasów Skylake (sic!), wydaje się nie na miejscu, bo otwierano go pierwszy raz w 2016 roku. Bąbelki dawno już uleciały, a wraz z nim świeżość trunku, więc przejdźmy do meritum, czyli tego, co oferuje 10 nanometrowy proces, nazwany Intel 7 dla zmylenia przeciwnika.

Intel Alder Lake – po prostu więcej rdzeni

Z perspektywy paru lat w branży mogę śmiało stwierdzić jedno. Przepychanki w wynikach Cinebench R23 dotyczą na tyle wąskiej grupy ludzi, że nie opłaca mi się o nich pisać.
To co z nich wynika jest jednak interesujące, bo daje mi pogląd na zapotrzebowania chłodnicze różnych jednostek. Zamiast gapić się na różnice w syntetykach wolę przeglądać pobory prądu i temperatury na różnych typach chłodzenia.

Intel Alder Lake – po prostu więcej rdzeni, Który procesor Intel Alder Lake będzie najlepszy dla graczy?

Wydajność Alder Lake wyciekła przed premierą wiele razy, choć mam wrażenie, że Intelowi niespecjalnie zależało na ukrywaniu bezsprzecznie konkurencyjnych wyników.
Taki sposób komunikowania rozwoju produktu jest tani i skuteczny, bo rozsiewa się sam po portalach branżowych niczym zaraza.
Premiera była właściwie formalnością, która obnażyła rzeczywistość cenową. Dzięki temu dziś mogę już powiedzieć, który procesor Alder Lake będzie najlepszy dla graczy.

Najlepszy Intel do gier

Laur najlepszego procesora trafia zawsze do serii i5, co widać po sprzedaży tych jednostek na przestrzeni lat. Nie wiem, czy ludzie wiedzą na tym etapie ile te i5 mają rdzeni, ale są przyzwyczajeni do kupowania średniaków i w sumie się nie mylą.
W generacji Alder Lake wystąpią dwie korzystne wersje i5, które mają potencjał na spełnienie zapotrzebowania większości graczy na rynku, którzy zdecydowaliby się na zmianę platformy.

Najlepszy Intel do gier, Który procesor Intel Alder Lake będzie najlepszy dla graczy?

Zakładam przy tym, że zakup odpowiedniej karty graficznej (RTX 3060 Ti i mocniejsze) nie stanowi dla nich problemu, bądź jest już zrealizowany. Inaczej nowe procesory w grach niczego więcej niż poprzednia generacja nie pokażą.
Jeżeli na tym etapie wiesz, że musisz w takim razie jeszcze z rok poczekać, bardzo dobrze się składa. Czekają Cię bowiem potencjalnie dwie premiery po drodze, które mogą sytuację zmienić.
Jeżeli zaś wciąż utrzymujesz się na torze zakupowym, myślę, że tak to pójdzie:
  • Intel Core i5-12400F zdominuje średni segment po pojawieniu się tańszych płyt głównych na B660, co jest tylko kwestią czasu. Sam powinien być tańszy prawie o połowę od AMD Ryzen 5 5600X, a jego wyniki w zestawie 12 gier wyglądają następująco:

GramTV przedstawia:

Jako że wersje bez “K” są pozbawione małych rdzeni, pobór prądu też nie wygląda najgorzej, co pozwoli oszczędzić na systemie chłodzenia.

  • Intel Core i5-12600KF jest za to perfekcyjnym wyborem do najtańszego Z690 (które tanie nie jest), bo radzi sobie świetnie w grach i jest technologiczną ciekawostką. Wyniki portalu guru3D to potwierdzają.

Teoretycznie AMD Ryzen 5 5600X jest tutaj korzystniejszy pod względem ekonomicznym, jednak zdaje sobie sprawę z tego, że ktoś może mieć chętkę na taką nowość od Niebieskich.

Nie ukrywam, że procesory Alder Lake budzą więcej emocji niż roczny Ryzen. Co prawda za rogiem mamy odświeżenie z V-Cache, jednak do końca roku to Intel będzie najnowszy.
W związku z tym kuszenie jest uzasadnione, jednak ceny pamięci DDR5 szybko je temperują.
Na szczęście Alder Lake obsługuje także pamięci DDR4, więc to te płyty główne trafią do rekomendowanych.

Nie widzę też sensu inwestycji w PCIe 5.0, które tu przemilczę. Co więcej, samo AMD też chyba chce się wykręcić z ząbkowania piątych generacji, planując swoje implementacje DDR5 i PCIe 5.0 na znacznie późniejszy okres.
Taktycznie całkiem dobre posunięcie, szczególnie że do walki z Intelem AMD musi obniżyć ceny co najmniej o 50 USD na wszystkich swoich jednostkach z X i wypuścić AMD Ryzen 5 5600 w niższej cenie, który powalczy z i5-12400F na tanich B450.
To się jednak nie stanie, więc dopłata do Intela i jego przełomowej generacji jest już teraz kusząca, choćby ze względu na przyszłe optymalizacje, które mogą pogłębić korzyści z wyboru nowszej architektury.
Dlaczego tak uważam? Bo dzisiaj PC gamingowe kupuje się za 6000-8000 zł. W takich kwotach 500 zł różnicy wydaje się do przeżycia, szczególnie gdy ktoś ma w sobie nutkę technologicznej pasji.
Co gorsze, AMD nie ma interesu w produkowaniu modelu Ryzen 5 5600, bo proces produkcyjny dorósł na tyle, że już uzysk na 5800X, z którego trzeba i tak wycinać 5600X, jest zbyt wysoki, więc to się nie wydarzy.
Zasoby produkcyjne też są ograniczone, a klientów TSMC ma wielu. Dzisiaj lepiej jest produkować karty graficzne niż procesory.
W związku z tym po wejściu chipsetu B660 od Intel AMD może się na jakiś czas przestać sprzedawać wśród osób, które budują od podstaw komputer w najpopularniejszym segmencie.
Może być też tak, że tę przerwę AMD przejdzie suchą stopą przez braki na rynku kart graficznych. Warto pamiętać, że do napędzenia najpopularniejszych wśród graczy modeli wystarczy poczciwy AMD Ryzen 5 3600 z tanim B450M za 250 zł.
Intel Core i5-10400F też wygląda w takim scenariuszu królewsko, szczególnie z perspektywy stosunku wydajności w grach do ceny.
Dwunastej generacji Intela nie będzie łatwo, gdy potencjalna dopłata do niej może być lepiej wykorzystana na wyższy model karty graficznej. Te dzisiaj są drogie i ciężko dostępne, co dodatkowo pogłębia problem ze sprzedażą nowych procesorów od Intel.
Komentarze
0



Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Napisz komentarz jako pierwszy!