MSI MAG CH130 X to fotel gamingowy, przeznaczony dla osób o wadze nieprzekraczającej 150 kg. Mamy więc dobrą bazę, wokół której zaprojektowano coś nietuzinkowego.
Fotel gamingowy MSI MAG CH130 X daje poczucie obcowania z produktem wyższego segmentu przez aksamitne i karbonowe wstawki.
Jasne przeszycia dobrze kontrastują na czarnym tle, podobnie jak logo producenta, które trafiło na obie strony zagłówka.
Te stylistyczne elementy stanowią 90% różnic wobec konkurencyjnych modeli, stawiających na motywy motoryzacyjne.
MSI MAG CH130 X – wrażenia z użytkowania
Zdaję sobie sprawę z tego, że fotele dla graczy wzbudzają sporo negatywnych emocji, gdy przekraczają pewien próg cenowy.
Ludzie w łatwy sposób znajdują analogiczne konstrukcje bez napisu na dużych, chińskich portalach ze znacznie niższą ceną, głosząc przy tym mantrę o chytrym prywaciarzu.
MSI MAG CH130 X może być nieco trudniejszy, bo logo smoka robi w nim jednak robotę. Bez niego zagłówek byłby trochę nagi i straciłby pewien charakter.
Ciężko jednak spierać się o resztę elementów, takich jak poliuretanowe kółka, mechanizm czy podłokietniki, które sygnatur są już pozbawione.
Jeżeli chodzi o wygodę użytkowania, ciężko mi po tych paru dniach stwierdzić więcej niż to, że plecy mnie nie bolały i nadal nie bolą.
GramTV przedstawia:
Jedynym moim zarzutem jest to, że za każdym razem muszę sobie ustawić poduszkę pod lędźwie, bo ta spada na siedzenie (57 cm szerokości) po wstaniu.
Mając 182 cm wzrostu załapałem się poniżej sugerowanego przez producenta limitu, wynoszącego 185 cm, więc nie zweryfikowałem tego, jak wygląda użytkowanie przez wyższe formy życia.
Poduszka pod głowę jest duża i można ją ustawić w dwóch głównych pozycjach. Ta druga jest ograniczona wysokością zintegrowanego zagłówka, co zdefiniowało zapewne wspomniane 185 cm.
Osoby niższe mogą przewlec paski przez otwory w oparciu, obniżając tym samym punkt wsparcia.
Montaż fotela MSI MAG CH130 X nie należy do skomplikowanych. Prosta instrukcja i zestaw potrzebnych narzędzi to standard.
Warto w tym miejscu nadmienić, że większość kluczowych śrub jest przed montażem do wykręcenia ze swoich prawowitych otworów montażowych.
Dość dobry ruch pod względem QC, bo dzięki temu producent ma pewność, że nikt nie dostanie źle nagwintowanego fotela, który nie będzie współpracował przy montażu.
Czy warto wydać ponad 1200 zł na fotel gamingowy bez RGB?
Zakup fotela gamingowego sprowadza się przeważnie do trzech aspektów: wygody, stylistyki i ceny.
Pytanie z nagłówka warto jest więc obrócić i skierować do czytelnika: Czy chcesz wydać ponad 1200 zł na taki fotel gamingowy?
Stylistyka jest nienaganna, wygoda również, a i o wytrzymałość jakoś specjalnie bym się nie martwił, bo MSI już przy poprzednim modelu zadbało o odpowiednią ramę i profilowaną gąbkę.
W tej cenie wielu spodziewa się wodotrysków, takich jak podświetlenie RGB, jednak MSI się tego trendu ustrzegło, pozostając przy stonowanym, eleganckim sznycie.
Dla mnie ten fotel dobrze wpisuje się w nowy nurt, który od błyskotek odchodzi, co widać nawet po notebookach czy płytach głównych tego producenta.
Jeżeli jesteś zainteresowany zakupem fotela gamingowego MSI MAG CH130 X, dzisiaj wystartowała promocja “Weź to na chłodno”, która dorzuci Ci do niego wentylator stojący na nadchodzące upały.
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Napisz komentarz jako pierwszy!