Jeden, by wszystkie przechowywać.
SanDisk Desk Drive SSD 8TB to przenośny dysk SSD klasy superciężkiej. A mimo to zaskakująco trzyma formę i dość łatwo go przetransportować. Całe urządzenie ma kształt podobny do krążka do hokeja (z braku lepszego określenia). Ma wymiary mniej więcej 10 x 10 x 4 cm. Nie jest więc duży, a już na pewno nie jak na swoje możliwości. Ale o tym za chwilę. Dysk waży około ćwierć kilo, a jego obudowa jest solidna i całkiem elegancka. Nie jest to może urządzenie stworzone z myślą o mobilności, ale trudno mu zarzucić nieporęczność. Obudowa jest na tyle wytrzymała, że powinna znieść większe wstrząsy i nawet niefortunne upadki. Choć nie miałem odwagi, by to sprawdzać.
Jak na SSD, to całkiem spore urządzenie, prawda? Ale wydaje mi się, że jest na to dobre wytłumaczenie – pojemność 8 TB. Zmieścimy tam absolutnie wszystko, na co tylko możemy mieć ochotę. Do tego jest to dysk wyjątkowo szybki. Prędkość zapisu wynosi 900 MB/s, a odczytu 1000 MB/s. To absolutnie najwyższa półka wśród komercyjnych dysków przenośnych. W zestawie znajdziemy też Acronis True Image do tworzenia kopii zapasowych.
Jeśli chodzi o porty, mamy do dyspozycji USB-C do przesyłania danych oraz port na adapter A/C do zasilania. Niestety, wymagane jest podłączenie do sieci — samo USB-C nie wystarczy.
I jak to działa?
Przechodząc do samych testów — dysk to pełne plug & play. Nie trzeba niczego instalować ani konfigurować. Wystarczy podłączyć do prądu i komputera – wszystko działa, jak trzeba. Warto też wspomnieć o czymś, co docenią osoby niezbyt uważne, tak jak ja. Dysk doskonale i stabilnie leży na biurku. Dzięki swojej masie, nawet gdy pociągniemy za kabel, raczej nie spadnie na ziemię. Każdy, kto regularnie zahacza krzesłem czy łokciem o przewody, od razu zrozumie, jak wielka to zaleta.
Potem przyszedł czas na klasyczne testy prędkości. Pamiętajcie jednak, że wyniki zależą nie tylko od dysku, ale również od reszty podzespołów. W moim przypadku testy odbywały się na raczej słabszym sprzęcie, co mogło delikatnie zaniżyć rezultaty.
Na początek mój ulubiony benchmark „surowej” wydajności – Blackmagic. Podczas zapisu uzyskałem 843 MB/s, a przy odczycie 881 MB/s – bardzo dobre i realistyczne wyniki. Crystal DiskMark 6.0 pokazał odpowiednio 865 MB/s i 902 MB/s. Dlaczego mniej niż deklaruje producent? To efekt opóźnień wynikających z reszty sprzętu – zupełnie normalne i spodziewane. Oba benchmarki SanDisk Desk Drive SSD 8TB zdał celująco. Szybki test w 3DMark Storage dał wynik 1456 punktów – bardzo, ale to bardzo wysoka półka.
Oczywiście suche benchmarki to nie wszystko. Przetestowałem też przenoszenie plików – zarówno dużych, jak i folderów z tysiącami podkatalogów i drobnymi plikami. Działanie dysku trzeba ocenić jako fenomenalne. Był szybki, nie zawieszał się, nie grzał i nie wydawał żadnych dźwięków. Zrobienie pełnej kopii zapasowej mojego komputera zajęło mi 36 minut — a plików było naprawdę sporo.
Czy to produkt dla każdego?
SanDisk Desk Drive SSD 8TB to sprzęt z bardzo, ale to bardzo wysokiej półki. Do domowego archiwum może być przesadą. Polecałbym go przede wszystkim streamerom, fotografom, montażystom wideo czy grafikom — czyli tym, którzy pracują na dużych plikach i potrzebują zarówno błyskawicznego dostępu, jak i mnóstwa miejsca. Streamer chcący zachować swoje najlepsze klipy, fotograf weselny, operator drona, montażysta rolek pod social media – to idealni użytkownicy tego dysku. Istnieje też wersja o pojemności 4 TB, którą mogę dodatkowo polecić graczom.
Warto pamiętać, że nie jest to produkt mobilny. Dla niektórych fotografów sporym ograniczeniem będzie konieczność podłączenia do gniazdka. To sprzęt zaprojektowany z myślą o pracy przy biurku. W terenie gniazdko A/C to luksus, na który nie zawsze można liczyć.
SanDisk Desk Drive SSD 8TB to także jedno z najlepszych rozwiązań, jakie mogę sobie wyobrazić do szczegółowej i regularnej archiwizacji danych. Backupy robi się szybko, a miejsca wystarczy na kilka wersji.
Przeszkody są dwie. Pierwsza to konieczność podłączenia do zasilania, a druga — dość zaporowa cena jak na dysk SSD. Jeśli żadna z nich was nie zniechęca, to Sandisk Desk Drive SSD 8TB można spokojnie uznać za produkt idealny, który spełni wszystkie wasze potrzeby – nawet te, których jeszcze nie jesteście świadomi.
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Napisz komentarz jako pierwszy!