Zaczynamy podsumowanie naszej wyprawy na Gamescom od tego, co do zaprezentowania ma SEGA – będą Persony, będzie Yakuza… znaczy się Like a Dragon.
Na koniec Persona 5 Tactica, czyli kolejny spin-off o przygodach Phantom Thieves tym razem skupiający się głównie na starciach taktycznych i nie – nie oznacza to wcale, że będzie to kolejny XCOM. Podobnie jak to, że słodkie chibi drużyny Złodziei wcale nie gwarantuje tego, że będzie grzecznie i bez większych sugestywnych treści.
To co jednak najważniejsze to fakt, że do podejścia strategicznego w Persona 5 Tactica trzeba się mocno przyzwyczaić. Głównie dlatego, że wszystkie ruchy naszych bohaterów wykonujemy w ramach tury całego zespołu. Oznacza to nic innego jak to, że po wykonaniu ruchu wcale nie jesteśmy przywiązani do jednego konkretnego bohatera i dopiero po wykonaniu wszystkich akcji kończymy turę całej drużyny. Daje to zdecydowanie więcej możliwości taktycznych, ale również może trochę mieszać w przypadku, gdy nie znamy wszystkich ruchów za dobrze.
Rozgrywka jest bowiem nieco bardziej zaawansowaną zagadką logiczną, w ramach której również dostajemy specjalne zadania jak np. załatwienie wszystkich przeciwników w mniej niż kilka tur czy też załatwienie kilku przeciwników specjalnym atakiem z trzech stron. Wiele z tych ruchów można ułożyć pod siebie tak, aby łączyły się w nieco bardziej skomplikowane figury i dzięki temu gracz może wykorzystać w pełni to, co daje jego zespół.
Fabularnie natomiast jest… intrygująco, bowiem pojawienie się Phantom Thieves w zupełnie nowym świecie skutkowało będzie bardzo poważnymi problemami, przez co Joker będzie musiał zawalczyć o swoich przyjaciół z drużyny. To co jednak mnie najbardziej zastanawia to to na ile twórcy pozwolą na swobodę między misjami oraz kolejnością ich wykonywania. Ostatecznie wyzwanie jest interesujące, ale żeby mocniej wgryźć się we wszystkie zależności oraz możliwości, jakie oferuje Persona 5 Tactica trochę zabrakło.
Biorąc pod uwagę ile dużych tytułów prezentuje SEGA w ostatnim czasie trudno nie mieć wrażenia, że ofensywa dużych tytułów dopiero się rozpocznie Persony oraz nowa gra z serii Like a Dragon to tylko początek, ponieważ z innej strony atakuje m.in. Total War: Pharoah oraz Hyenas.
O tym, jak wypadną te wszystkie tytuły będziemy sprawdzać na bieżąco.
I jeszcze krótkie przypomnienie jeśli chodzi o premiery i platformy:
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Napisz komentarz jako pierwszy!