TOP10 - najważniejsze premiery gier planszowych w I kwartale

Aquatica

Trudno o lepiej wyglądającą grę niż Aquatica. Dzieło Ivana Tuzovskiego przenosi nas w oceaniczne głębiny i robi to wyjątkowo efektownie. Wszystkie elementy spowijają odcienie niebieskiego i fioletu, od lazuru po granat, dzięki czemu można faktycznie poczuć się jak w podwodnej krainie. A jeśli dodać do tego efektowne, trójwarstwowe planszetki, w które wsuwane są karty (co pozwala zastosować jeden z podstawowych mechanizmów rozgrywki), to otrzymujemy naprawdę piękny produkt. Na szczęście w parze z wyglądem idzie też sensowna rozgrywka, zachęcająca do wysilenia szarych komórek i planowania kilku ruchów naprzód. Jednocześnie nie trzeba bać się nadmiernego skomplikowania zasad czy konieczności uważnego studiowania wielostronicowej instrukcji.

Rozgrywka w Aquatice toczy się na planszy i planszetkach graczy. Na tej pierwszej znajdą się karty postaci i lokacji. Na rękę dobierane są z kolei talie gracza i cztery żetony tzw. wyszkolonych mant. Karty używane będą do wykonywania akcji. Może to być werbunek postaci - w ten sposób bierzemy na rękę jedną z dostępnych kart postaci po opłaceniu jej kosztu w monetach, może to być podbój lokacji - te trafiają na naszą planszetkę. Karty lokacji po lewej stronie mają symbole głębi. Są to akcje, które można jednorazowo wykonać. Po wykorzystaniu zdolności danej głębi, wsuwamy kartę do środka planszetki w taki sposób, by zejść na kolejny poziom, czyli do następnego symbolu głębi. Po wykorzystaniu wszystkich takich symboli możemy przenieść kartę lokacji (przy użyciu odpowiedniej akcji) na stos punktowania. W ten sposób na koniec gry zapewniamy sobie punkty zwycięstwa. Wspomniane wcześniej manty to jeszcze jedna metoda dodania akcji do swojego repertuaru. Zyskujemy monety, siłę, nowe postacie, nowe lokacje, a wszystko po to, by na koniec gry zgromadzić jak najwięcej punktów zwycięstwa.

Wydawca: Portal Games

Cena wydawcy: 119,95 zł

Dla kogo: 1-4 graczy