W co zaGRAMy w maju 2024 roku - najciekawsze premiery miesiąca

Adam "Harpen" Berlik
2024/04/29 17:00
1
1

Zapowiada się naprawdę gorący miesiąc!

Indika

Indika, W co zaGRAMy w maju 2024 roku - najciekawsze premiery miesiąca
  • platformy docelowe: PC, Xbox Series X/S, PlayStation 5
  • data premiery: 2 maja
  • producent: Odd Meter
  • wydawca: 11 bit studios

Zestawienie najciekawszych premier nadchodzącego miesiąca rozpoczynamy od zupełnie nowej marki w portfolio wydawniczym firmy 11 bit studios, a więc trzecioosobowej przygodówki akcji opracowywanej przez studio Odd Meter. Indyka, bo tak zatytułowana jest produkcja, przedstawi nam alternatywną wersję XIX-wiecznej Rosji. Trafimy do przedstawionego w krzywym zwierciadle świata, w którym motywy religijne mieszają się wraz z realistycznymi. Kierując poczynaniami młodej zakonnicy weźmiemy udział w opowieści, podczas której nasza bohaterka zrobi wszystko, aby poznać diabła… Historia zapowiada się doprawdy interesująco, natomiast jeśli chodzi o rozgrywkę, to wszystko wskazuje na to, że otrzymamy klasycznego przedstawiciela wspomnianego gatunku. Mimo wszystko w Indika ma znaleźć się nieco czarnego humoru. Jak to wszystko wyjdzie? Przekonamy się już wkrótce.

V Rising

V Rising, W co zaGRAMy w maju 2024 roku - najciekawsze premiery miesiąca
  • platformy docelowe: PC
  • data premiery: 8 maja
  • producent: Stunlock Studios
  • wydawca: Stunlock Studios

Prawdopodobnie nie było miesiąca, w którym na listę nie trafiłaby gra znajdująca się w sprzedaży od dłuższego czasu, ale póki co jedynie we Wczesnym Dostępie na Steamie. Wówczas informujemy, że wkrótce doczeka się ona premiery finalnej wersji. Tak będzie właśnie w przypadku bijącego rekordy popularności V Rising (blisko 70 tysięcy bardzo pozytywnych opinii), czyli sieciowej gry akcji w konwencji survivalu osadzonej w otwartym świecie. To interesująca propozycja dla wszystkich, którzy lubią wcielać się w… wampira. Początkowo jesteśmy niezwykle osłabieni, ale polujemy na ofiary i sukcesywnie odzyskujemy siły. Ze względu na postać głównego bohatera, w trakcie rozgrywki konieczne jest unikanie słońca, więc w V Rising poszczególne lokacje nierzadko bywają naprawdę mroczne. Jako że niewiele zdziałamy sami (całość zaprojektowano pod kątem multiplayera), musimy współpracować z innymi graczami, odpierając ataki kierowanym przez sztuczną inteligencję żołnierzy; mimo wszystko w grze znajduje się także klasyczna rozgrywka PvP.

GramTV przedstawia:

Komentarze
1
Renchar
Gramowicz
30/04/2024 12:57

W sumie tylko Ghost of Tsushima mnie interesuje.