Gry coraz większe to i miejsca coraz więcej potrzeba – sprawdzamy czy dysk od WD_BLACK to dobry wybór!
Przychodzi taki moment w życiu gracza, że trzeba postawić na dodatkowe rozwiązania względem przechowywania gier na dysku swojego sprzętu. Przecież nie da się w nieskończoność żonglować dyskami czy stanami pobierania, a objętość dzisiejszych gier potrafi zawrócić w głowie tym, którzy lubią grać w kolosy pokroju gier z serii Call of Duty, Destiny czy Warframe.
Tym bardziej problematycznym jest to, że o ile dysk SSD zawarty w konsoli PlayStation 5 jest dość szybki, to niecałe 825 GB miejsca (a w rzeczywistości mniej po odjęciu miejsca na system i inne dodatkowe elementy) szybko potrafi zostać wypełnione nie tyle co grami, ale również zapisanymi zrzutami ekranu, filmami czy nawet stanami zapisu, które mimo trafiania do chmury i tak pozostają na dysku konsoli.
Tutaj z pomocą przychodzi możliwość rozbudowy konsoli o dodatkowy dysk SSD, ale powiedzmy sobie wprost – o ile wielu z nas z łatwością byłoby w stanie dobrać odpowiedni dysk do konsoli, tak wielu mniej obeznanych graczy mogłoby mieć problem z podjęciem ewentualnego wyboru. Zwłaszcza, że Sony zaleca korzystanie z dysku posiadającego chłodzenie, a tutaj ile ludzi tyle sposobów na to, aby zrobić to wszystko jak najefektywniej. Co prawda można postawić na tani dysk SSD oraz próbować dołączyć do niego własne chłodzenie, ale koniec końców jeśli coś ma szansę pójść nie tak… to często może pójść nie tak.
Dlatego Sony we współpracy z Western Digitalwprowadziło na rynek specjalny, w pełni licencjonowany oficjalnie dysk SSD WD_BLACK SN850P NVMe dostosowany do wymogów konsoli PlayStation 5. Przez kilka ostatnich tygodni miałem okazję korzystać z niego i nie ukrywam, że trudno byłoby wrócić do bazowej pamięci w PS5.
Trochę technikaliów
To co najważniejsze w przypadku dysku WD_BLACK SN850P NVMe to fakt, że sam proces instalacji dysku jest dość prosty i najtrudniejszym elementem procesu jest tak naprawdę… zdjęcie panelu PlayStation 5. Jeśli już się z tym uporacie, to zasadniczo wystarczy odpowiedni śrubokręt oraz trochę cierpliwości. Wszystko bez większych problemów układa się na swoim miejscu bez konieczności dociskania dysku do slotu w konsoli, więc zasadniczo każdy powinien poradzić z instalacją.
Po złożeniu konsoli oraz ponownym włączeniu sprzętu konsola od razu wykryje zainstalowany dysk. Po sformatowaniu go PlayStation 5 powinno pokazać jaka jest prędkość zapisu w tym przypadku było to 6313 MB/s. Zasadniczo producent w specyfikacji zapewnia o prędkości odczytu do 7300 MB/s, co również będzie zauważalne w późniejszych testach. To co jednak warto mieć na uwadze to fakt, że każda gra oraz to, jak dane gry są zapisane na dysku konsoli mogą się znacząco od siebie różnić. Najważniejsze jest jednak to, że w przypadku dysków SSD do konsoli PlayStation 5 muszą one swoimi osiągami dorównywać dyskowi na pokładzie konsoli, jeśli miałyby obsługiwać gry stworzone na PS5. Dlatego też w przypadku WD_BLACK SN850P NVMe zasadniczo martwić się o to nie trzeba, gdyż mamy do czynienia z licencjonowanym przez Sony produktem. Z kolei w przypadku pozostałych dysków trzeba trochę pogłówkować i poczytać przed ostatecznym wyborem.
Sam dysk dostępny jest wersji 1TB, 2TB oraz 4TB w zależności od potrzeb rozszerzenia konsoli o dodatkowe miejsce. Również chłodzenie zostało nieco zmodyfikowane względem modelu SN850 po to, aby wytrzymywało temperaturę do 85 stopni Celsjusza zwiększając nieco wymiary samego dysku (80mm x 24.46mm x 9.89mm) oraz gramaturę (30,4 g) dopasowując całość do slotu w konsoli PlayStation 5.
A jak w warunkach bojowych?
Tutaj trzeba powiedzieć sobie wyraźnie to, że w przypadku wyników związanych z różnymi grami dysk SSD WD_BLACK SN850P NVMe poradził sobie z wieloma zadaniami, choć w zależności od gry wyniki również były dość zaskakujące.
GramTV przedstawia:
Zacznijmy może od prostego testu transferu danych miedzy dyskiem konsoli PlayStation 5 a dodanym SSD. Udało się bowiem odseparować kilka gier, które stanowiły około 200 GB danych (dokładnie 195,9 GB) i przeniosłem je z jednego dysku na drugi oraz na odwrót licząc czas potrzebny na wykonanie zadania. W przypadku przenosin z PlayStation 5 na dysk WD_BLACK SN850P NVMe czas potrzebny na zrzucenie danych to niecałe 3 minuty 15 sekund. Z kolei próba przeniesienia gier z powrotem na dysk konsoli wyniosła aż 13 minut i 25 sekund. Wniosek jest taki, że zasadniczo lepiej zrobić przeprowadzkę z dużymi grami na SSD raz, a później już tylko wybierać gdzie którą grę powinniśmy instalować. Tym bardziej, że przerzucanie takie gier między dyskami może już nie mieć większego sensu, w dłuższej perspektywie czasowej.
Z drugiej strony jeśli dobrze pamiętacie początki aktualnej generacji konsol to jednym z największych argumentów związanych z PlayStation 5 był fakt szybkiego uruchamiania się gier. Dlatego też idąc za ciosem po kilku latach ponownie sprawdziłem na kilku grach czy coś się w tej sytuacji zmieniło i jakie mogą być różnice między poszczególnymi tytułami uruchamianymi z poziomu konsoli oraz dysku SSD.
W przypadku Like a Dragon: Infinite Wealth, które miało premierę na początku 2024 roku wiele osób pozytywnie ocenia dokonania Ryu Ga Gotoku Studio w kwestii optymalizacji wczytywania i zapisywania gry – głównie dlatego, że trzeba z tych możliwości korzystać w miarę często. Jeśli chcielibyście jednak rozpocząć grę jak najszybciej, to odpalenie jej zajęło z pominięciem wszelkich możliwych ekranów dodatkowych niecałe 25 sekund w przypadku dysku konsoli, a w przypadku SSD niecałe 29 sekund. Inną grą, która jest również dość pokaźna jeśli chodzi o dane jest Gran Turismo 7 – tutaj włączenie gry i dotarcie do menu głównego zajęło z dysku konsoli około 25 sekund, a z dysku SSD około 23 sekundy.
Najbardziej wyrównany pojedynek z kolei w przypadku odpalania gier był w kwestii Assetto Corsa Competizione – tutaj w każdym z przypadków gra włączała się do menu głównego w 30 sekund. Podobnie sprawa wyglądała w przypadku Tekken 8, który na dysku konsoli włączał się w około 17 sekund, a w przypadku dysku SSD 19 sekund. Innym wyrównanym pojedynkiem był z kolei temat Baldur’s Gate III, które potrafi stawić czoła długim czasem ładowania na konsoli. Różnica między obiema możliwościami była na wysokości 55 sekund do 57 sekund na korzyść WD_BLACK SN850P NVMe. Na koniec najnowsza gra, czyli WWE 2K24 – tutaj dysk SSD potrafił wykręcić wynik na poziomie 17,5 sekundy w porównaniu do 22 sekund dla dysku konsoli.
Czy warto postawić na WD_BLACK SN850P NVMe?
Wszystko zależy od tego jak bardzo jesteście doświadczeni w kwestii dobierania podzespołów. Najważniejszym wnioskiem w przypadku WD_BLACK SN850P NVMe do PlayStation 5 jest fakt, że kupując ten dysk macie pewność, że korzystacie z dedykowanego, licencjonowanego produktu bez konieczności dostosowywania go na przykład instalując do niego własne chłodzenie. Nie mówiąc o tym, że zasadniczo dysk jest gotowy do działania chwilę po włączeniu konsoli.
W kwestii późniejszego działania wszystko z kolei zależy od danego tytułu. Różnica w czasach wczytywania gier jest bowiem do siebie bardzo często zbliżona na tyle, że ta sekunda czy dwie na korzyść jednej ze strony nie jest zauważalna. Najważniejszym jest jednak fakt, że w tym temacie odpowiedni poziom został zachowany, a ewentualne przenosiny dużych tytułów z dysku PlayStation 5 na dysk SSD powinny pójść bardzo sprawnie.
Podsumowując jest to bezpieczny wybór, który powinien zadowolić najbardziej tych, którzy szukają miejsca na potężnie rozbudowane gry i chcieliby móc je trzymać nieco dłużej niż rotować nimi przy każdej dużej premierze. Polecamy!
Z-ca Redaktora Naczelnego Gram.pl. Wielbiciel wyścigów, bijatyk i tych gier, które zasadniczo nikogo. To ja zacząłem ruch #GrajciewYakuzę. Po godzinach fan muzyki niezależnej i kuchni koreańskiej.
Kwestia co komu potrzeba. Kwestia instalacji to "po kablu" moment, więc ja jednak zostanę przy podstawowym dysku :)
Oczywiście. Każdy ma inną perspektywę i nawet jak u mnie ściąganie gier "po kablu" to moment, to już strategiczne podejście do planowania instalacji kolejnych gier powolii mnie wyprowadzało z równowagi :D
Silverburg
Gramowicz
08/03/2024 15:25
Muradin_07 napisał:
Niekoniecznie. Ja mam kilka takich konkretnych kobył, do których wracam raz na jakiś czas (np. Call of Duty, Destiny 2, różne gry wyścigowe) i trzymanie tego na dysku PS5 lub żonglowanie grami, gdy wpadają gry do ogrywania na bieżąco (do recenzji i nie tylko), to zasadniczo w takim wypadku te stałe punkty programu zostawiałbym na dysku SSD, a resztę bym ładował na bieżąco na dysk PS5.
Dlatego prosta sprawa jak w przypadku każdego zakupu - jeśli już biorę, to potrzbuję :)
Kwestia co komu potrzeba. Kwestia instalacji to "po kablu" moment, więc ja jednak zostanę przy podstawowym dysku :)
Sens to ma tylko dla rodzin, gdzie kilka osób gra w różne gry. Ja zamiast płacić 668 zł (oficjalna cena ze strony WD) za 1 TB dysk wolę kupić 2 nowe gry.
Niekoniecznie. Ja mam kilka takich konkretnych kobył, do których wracam raz na jakiś czas (np. Call of Duty, Destiny 2, różne gry wyścigowe) i trzymanie tego na dysku PS5 lub żonglowanie grami, gdy wpadają gry do ogrywania na bieżąco (do recenzji i nie tylko), to zasadniczo w takim wypadku te stałe punkty programu zostawiałbym na dysku SSD, a resztę bym ładował na bieżąco na dysk PS5.
Dlatego prosta sprawa jak w przypadku każdego zakupu - jeśli już biorę, to potrzbuję :)