Z rąk do rąk, czyli najważniejsze przejęcia studiów w 2021 roku

Wielka szkoda, że nie ma jeszcze globalnego podsumowania wszystkich transakcji fuzji i przejęć (tzw. rynek M&A) dokonanych w 2021 roku w branży gier wideo. Na pewno liczby robiłby ogromne wrażenie. Sam temat śledzę od dwóch lat, kiedy to ruch w interesie drastycznie wzrósł. Wielokrotnie zresztą podejmowałem ten temat na łamach Gram.pl, przekonując Was że kasa będzie płynąć coraz większym strumieniem. Dzisiaj mogę powiedzieć, że wszystkie te prognozy sprawdziły się.

W podsumowaniu głównych transakcji 2021 roku chciałem nie tylko wymienić kto i kogo kupił, ale też spróbować wyjaśnić które transakcje były najważniejsze i najlepiej pokazują przemiany mające miejsce w branży gier. Te, które już teraz są mocno dostrzegalne jak i te, które dopiero za jakiś czas pojawią się na radarze zainteresowań wielu graczy. W końcu często to właśnie przejęcia najlepiej pokazują w jakim kierunku zmierzają najwięksi gracze na rynku.

Netflix nowym graczem na rynki gier

2021 rok był okresem, który pokazał jak poważne są zamiary Netflixa związane z branżą gier. Jeśli ktoś jest zainteresowany tematem, odsyłam do artykułu z lipca, w którym szczegółowo o tym pisałem. W skrócie, streamingowy gigant ocenia, że ma dostarczać nie filmy czy seriale, a rozrywkę. Na tę składają się również gry. Stąd od jakiegoś czasu subskrybenci usługi mogą korzystać ze skromnej bazy tytułów mobilnych. Przyszłość ma jednak przynieść dużo bardziej ambitne rzeczy. Stąd właśnie przejęcie studia Night School Studio. Zespół znany jest z gier narracyjnych, przede wszystkim Oxenfree i Afterparty. Teraz już chyba nikt nie powinien mieć wątpliwości, że Netflix serio chce wejść w gry wideo. Myślę, że 2022 rok przyniesie kolejne transakcje.

Sony na zakupach, czyli słodko-gorzka pigułka dla fanów

W tym roku Microsoft w pełni skupił się na wchłonięciu Bethesdy i nie dokonał żadnej transakcji. Zupełnie inaczej wygląda sytuacja w Sony, które musiało wreszcie odpowiedzieć na działania głównego konkurenta. Tutaj mamy do opowiedzenia dwie historie. Po pierwsze, producent PlayStation przejął dwie znane ekipy, z którymi współpracuje od dłuższego czasu – Housemarque oraz Bluepoint. Dwa zespoły, które wydały po jednym tytule na wyłączność dla PlayStation 5. Na dokładkę wpadło jeszcze znane fanom VR studio Firespire. Dosyć zachowawcze, ale mimo wszystko przyzwoite transakcje. Wszystkie studia znane są z pracy dla Sony, a więc platforma nie otrzyma nowych gier na wyłączność. Zabezpieczenie tych ekip dla siebie to jednak i tak spora korzyść. Na dokładkę japońska korporacja dorzuciła Valkyrie Entertainment, studio outsourcingowe pomagające przy wielu grach AAA. To na pewno wspomoże proces produkcji gier tworzonych przez inne ekipy należące do PlayStation Studios.

Druga kwestia to przejęcie holenderskiego studia Nixxes Software. Tutaj sprawa jest dużo ciekawsza, ponieważ mówimy o deweloperze zajmującym się portowaniem na PC. To pokazuje jak ważny jest to rynek dla Sony. Wielu fanów PlayStation za istotny element tożsamości tej marki uważała jej pełną ekskluzywność. Teraz trzeba się jednak przyzwyczaić do obecności największych marek Sony na komputerach osobistych. Z tego punktu widzenia przejęcie Nixxes to jedna z ważniejszych transakcji w tym roku.

Electronic Arts na poważnych zakupach

Jedna z najważniejszych transakcji roku to przejęcie za 1,2 mld dolarów Codemasters przez Electronic Arts. W zasadzie ogłoszona była jeszcze w zeszłym, ale finalnie dopięto ją w lutym. Powód? Mistrzowie Kodu to wybitni specjaliści od gier wyścigowych, w których EA od dawna potyka się o własne nogi. Nowy nabytek Elektroników ma zachować sporo swobody, ale niewykluczone, że któregoś dnia dostanie od nowego właściciela maila z prośbą o stworzenie kolejnego Need For Speed. W sumie nie miałbym nic przeciwko, bo wielkim fanem twórczości Ghost Games nie jestem.

Ważne jednak to, że EA ma ambicje na szybkie zwiększenie swojego biznesu. Wydawca nie tylko kupił Codemasters, ale również wydał aż 2,1 mld dolarów na Glu Mobile. Wielu graczom pewnie nie jest to dobrze znana firma, ale obecnie ma ponad 100 mln aktywnych użytkowników swoich gier na urządzeniach mobilnych. Mówimy więc o poważnym graczu na tym rynku. Na dokładkę EA dorzuciło Playdemic za 1,4 mld dolarów. Na tym tle przejęcie Codemasters wydaje się skromną inwestycją. Widać więc jak ważny dla Elektroników jest rynek mobilny oraz potrzeba szybkiego zwiększenia skali swojego biznesu.