Stało się coś, co teoretycznie stać się nie powinno – ktoś w końcu „przeszedł” oryginalnego Tetrisa z 1989 roku na konsoli Nintendo Entertainment System. Ba, nie jest to też byle jaki ktoś, ponieważ mowa tutaj o zaledwie 13-letnim Willisie Gibsonie, znanym w internecie pod pseudonimem Blue Scuti, który pod koniec ubiegłego roku zdołał dosłownie „zepsuć” grę i tym samym ją, przynajmniej poniekąd, ukończyć.
13 letni Phantom jako pierwszy przeszedł Tetris na NES-a
Zajęło mu to w sumie niecałe 40 minut – cały myk polega na tym, że w pewnym momencie chłopcu udało się dotrzeć do tzw. „prawdziwego killscreena”, który jest uznawany przez społeczność Tetrisa za koniec gry. Produkcja zwyczajnie się zacina i nie jest w stanie wygenerować więcej klocków. Wcześniej wiadomo było o tym tylko i wyłącznie dzięki specjalnym programom ze sztuczną inteligencją, która przechodziła poziomy początkowo uznawane za niemożliwe do zaliczenia przez ludzi. W wersji niezmodyfikowanej wywołanie takiego „crasha” następuje na poziomie 157., do którego wspomniany Willis Gibson dotarł – stając się w ten sposób pierwszym człowiekiem, który „przeszedł” Tetrisa.
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Napisz komentarz jako pierwszy!