Nintendo wygrywa z Sony również w USA

Domek
2007/02/12 12:48

Niedawno pisaliśmy o tym, że sprzedaż Wii w Japonii jest znacznie lepsza, niż konkurencyjnej PlayStation 3. Wszystko wskazuje na to, że nie inaczej jest na terenie Stanów Zjednoczonych.

Według szacunków, przygotowanych przez analityka firmy Wedbush Morgan, styczniowa sprzedaż Wii na terenie USA znacznie przewyższyła osiągnięcia konsoli Sony. Jak podał Michael Pachter, miniony miesiąc to dla Nintendo ok. 500 tysięcy egzemplarzy ich najnowszej platformy, sprzedanych w samych Stanach Zjednoczonych. To o 200 tysięcy więcej niż PS3, która znalazła w tym samym okresie ok. 300 tysięcy nabywców. Jeżeli więc fani Sony czekali na te statystyki, licząc na to, iż udowodnią one dominację ich ulubionej firmy przynajmniej na jednym rynku, to zdrowo się przeliczyli...

W tym samym raporcie można też przeczytać, że - zgodnie z oczekiwaniami - styczeń tego roku, pierwszy miesiąc, od początku którego na rynku były już dostępne wszystkie platformy następnej generacji, stał się pierwszym okresem ich dominacji również jeżeli chodzi o sprzedaż gier. W minionym miesiącu tytuły next-gen w końcu znikały z półek sklepowych w większych ilościach, niż produkcje na starsze konsole i przyniosły więcej zysków. Łączne przychody ze sprzedaży software'u na wszystkie platformy wyniosły w styczniu 475 milionów dolarów. Nintendo wygrywa z Sony również w USA

Warto na koniec zaznaczyć, że wszystko to jedynie wstępne szacunki, nie zaś oficjalne dane firm badających rynek, można się jednak spodziewać, że te ostatnie nie okażą się z nimi znacząco rozbieżne. Szczególnie, że - jak można przeczytać w niejednym miejscu w sieci - sprzedaż PlayStation 3 rzeczywiście nie jest rewelacyjna, na co wskazuje chociażby łatwość, z jaką konsolę znaleźć można na sklepowych półkach. Zupełnie inaczej jest z Wii - zdobycie egzemplarza tej platformy pozostaje zadaniem niełatwym.

GramTV przedstawia:

Nintendo zdaje się więc bez problemu wygrywać konkurencję pomiędzy dwoma wchodzącymi dopiero na rynek platformami. A czy wystarczy to, by Wii na dobre zagrzało sobie miejsca w branży i utrzymało silną pozycję do końca tej generacji? Być może, chociaż Sony z pewnością nie powiedziało jeszcze ostatniego słowa, a i przecież Microsoft i ich Xbox 360 - chociaż z oczywistych względów wzbudza ostatnio nieco mniej zainteresowania - to wciąż bardzo silny gracz z olbrzymią przewagą. Jeżeli więc zamierzacie postawić pieniądze na wygraną którejś z platform, to warto się jeszcze trochę wstrzymać.

Komentarze
70
Usunięty
Usunięty
13/02/2007 14:29
Dnia 13.02.2007 o 12:42, Benitokks napisał:

Sonic the Hedgehog jest przecież też na X0, więc nie rozumiem dlaczego go wymieniłeś w swojej liście;)

Przeoczyłem ten fakt :)

Dnia 13.02.2007 o 12:42, Benitokks napisał:

Co do PS3 to ukaże się na nią znacznie więcej gier, które mnie interesują niż na konsoli M$. X0 dzieli 70% swoich gier z PC a ja wolę japońskie produkcje, których u Billa jest bardzo mało i to się nie zmieni jeśli nie zwiększy się sprzedaż farelki w KKW, a na to się nie zanosi. Pozostaje tylko pytanie kiedy te gry się pojawią.

Świetne pytanie, też mnie to ciekawi, bo na te killery czekam. W tym temacie jednak chodzi o sytuację, w której NA PREMIERZE mialbym kupować tę konsolę. A po temu powodów brak.

Dnia 13.02.2007 o 12:42, Benitokks napisał:

Jak na razie wszystkie wielkie premiery na PS3 są przekładane na 2008, nic dziwnego konsola Sony ma za mały instal base żeby ich produkcja się zwróciła i wydawcy czekają aż Sony upchnie więcej konsol. z kolei gracze czekają aż na PS3 pojawią się te gry i kółko się zamyka co może doprowadzić do tego iż PS3 podzieli los DC a to byłoby bardzo niekorzystne dla nas graczy.

To się raczej nie stanie.

Dnia 13.02.2007 o 12:42, Benitokks napisał:

Gdyby M$ stał się monopolistą na rynku konsol to zacząłbym chyba grać na telefonach komórkowych;) Następna ich konsola była by pewnie jeszcze bardziej awaryjna niż X0, gry tak "dopracowane" i "zoptymalizowane" jak na PC a ich cena w granicach OSa M$. Do tego gwarancja na sprzęt na 90 dni (M$ przecież wprowadził już taką rewelację w USA, tylko po fali krytyki się z niej wycofał). Módlmy się wszyscy aby Sony odniosło sukces i jeśli ktoś ma zamiar kupić PS3 to niech nie czeka za długo bo zamiast w sklepie może znaleźć konsole Sony w muzeum;)

Chyba aż nie będę się za to modlił. Gdyby dostali kubeł zimnej wody na głowę może zmieniliby swoje podejście do klienta i powstrzymali beznadziejną i żałosną paplaninę. Wierzę, że konsola Sony odniesie sukces. Ale nie dziś. Nie za miesiąc. I nawet nie za rok. Po prostu sami sobie psują opinię i strzelają co jakiś czas w stopę, a potem mówią, że podskakują dla przyjemności.Podsumowując - też czekam na te wielkie killery na PS3. Ale czekam grając na X360, a nie w kolejce po konsolę za 600 Euro, na którą są dwie dobre gry na krzyż.

Usunięty
Usunięty
13/02/2007 12:42

Sonic the Hedgehog jest przecież też na X0, więc nie rozumiem dlaczego go wymieniłeś w swojej liście;) Co do PS3 to ukaże się na nią znacznie więcej gier, które mnie interesują niż na konsoli M$. X0 dzieli 70% swoich gier z PC a ja wolę japońskie produkcje, których u Billa jest bardzo mało i to się nie zmieni jeśli nie zwiększy się sprzedaż farelki w KKW, a na to się nie zanosi. Pozostaje tylko pytanie kiedy te gry się pojawią. Jak na razie wszystkie wielkie premiery na PS3 są przekładane na 2008, nic dziwnego konsola Sony ma za mały instal base żeby ich produkcja się zwróciła i wydawcy czekają aż Sony upchnie więcej konsol. z kolei gracze czekają aż na PS3 pojawią się te gry i kółko się zamyka co może doprowadzić do tego iż PS3 podzieli los DC a to byłoby bardzo niekorzystne dla nas graczy. Gdyby M$ stał się monopolistą na rynku konsol to zacząłbym chyba grać na telefonach komórkowych;) Następna ich konsola była by pewnie jeszcze bardziej awaryjna niż X0, gry tak "dopracowane" i "zoptymalizowane" jak na PC a ich cena w granicach OSa M$. Do tego gwarancja na sprzęt na 90 dni (M$ przecież wprowadził już taką rewelację w USA, tylko po fali krytyki się z niej wycofał). Módlmy się wszyscy aby Sony odniosło sukces i jeśli ktoś ma zamiar kupić PS3 to niech nie czeka za długo bo zamiast w sklepie może znaleźć konsole Sony w muzeum;)

Usunięty
Usunięty
13/02/2007 10:52

ciachTo teraz rozlozmy ta liste na czynniki pierwsze. Wymieniasz 36 gier, z czego po wywaleniu pozycji z PlayStation Store (w moim przykladzie tez nie podawalem gier z Xbox Live Arcade) odpada nam 7. Zostaje 29 pozycji. Z tych 29 wywalmy konwersje gier z Xboksa 360, lub, pożal się Boże, PS2, czyli następne 15 tytułów. Z pozostałych 14 wywalmy gry zapowiedziane też na inne platformy (bo jeśli będę w coś grał na X360, to nie kupię nagle dla takiej gry PS3). Zostaje raptem 10 gier. Z tych 10 gier w USA ukazało się już kilka. Oto ich oceny wg IGN:Resistance: Fall of Man - 9,1Ridge Racer 7 - 8,2Full Auto 2: Battle Lines - 7,8Untold Legends: Dark Kingdom - 6,5Genji: Days of the Blade - 6,0Sonic the Hedgehog - 4,2Gundam - 3,2Jak już pisałem, poza Resistance i ewentualnie Ridge Racer 7 nie ma w co grać. Na twojej liście zostały jeszcze MotorStorm, World Snooker Championship 2007 i FORMULA ONE. Czyli w praktyce MotorStorm, bo to jedyna sensowna gra. Trzecia.Nie jest tak, że nie widzę dobrych gier, w które z chęcia bym pograł. Po prostu Sony nie chce ich wydać. Nie chcę Warhawka, chciałbym Twisted Metal. Nie chcę F1, chciałbym Wipeouta. Nie chcę MotorStorma, chciałbym Colony Wars. Itp., itd. A tu, jak to mówią, dupa blada. Niech więc się nie dziwią, że nie czekam na remake dziesięcioletniej gry z PSXa, entą formułę, identyczną, albo jeszcze bardziej arcadową, niż poprzednia, albo szereg innych zapowiedzianych gier, które mają szansę ukazać się za dwa lata. Albo trzy.




Trwa Wczytywanie