BioWare ujawniło, że bardzo chciałoby przygotować demo Mass Effecta i wypuścić je przed premierą gry, jednak nie wiadomo, czy twórcom starczy na to czasu. Potwierdzono również popremierowe dodatki do ściągnięcia z serwisu Xbox Live i fakt, że ME to pierwsza część trylogii, która ma ukazać się na Xboksie 360.
Greg Zeschuk, jeden z założycieli firmy BioWare, w wywiadzie dla serwisu CVG ujawnił kilka ciekawych informacji związanych z Mass Effectem, nowym RPG-iem studia tworzonym wyłącznie na konsolę Xbox 360.
Ujawnił, że BioWare ma konkretne plany, jakie dodatki do gry do ściągnięcia z serwisu Xbox Live chce stworzyć po jej premierze. Poza tym, nie będą one darmowe - ”Jeśli zechcesz nam zapłacić, postaramy się dać ci coś naprawdę fajnego” - powiedział Greg. Stwierdził również, że szykuje się ich sporo, a polityka ich wypuszczania będzie “agresywna” - firma chce być pewna, że fani gry zawsze będą mieli coś nowego do zrobienia.
Na pytanie o demo przed premierą, odpowiedział “Ciągle zastanawiamy się nad tym, jaką formę mogłoby przybrać”. Następne pytanie brzmiało “Czyli jednak jest planowane?”. Greg pokusił się o dłuższe wyjaśnienie - ”Prawdopodobnie... Wiem, nie jestem konkretny... Na pewno dążymy do tego, żeby takowe wydać, ale to zależne od czasu i wielu innych rzeczy (...) jednoczesna praca nad demem i pełną wersją to spore wyzwanie. Nadal o tym myślimy, chociaż naprawdę kończy nam się czas”.
Poza tym wywiad potwierdził, że twórcy widzą Mass Effecta jako trylogię na konsoli Xbox 360, chociaż nie są jeszcze pewni wyłączności Microsoftu na kolejne części. Prace nad “dwójką” i “trójką” będą postępować szybciej, ponieważ silnik graficzny i narzędzia techniczne do tego potrzebne już istnieją.
Na zakończenie Greg pocieszył fanów serii KOTOR - chociaż nie należy spodziewać się szybkiego zapowiedzenia trzeciej części, to z pewnością odnajdą oni podobny klimat rozgrywki właśnie dzięki Mass Effectowi. Przecież ten tytuł tworzy w dużym stopniu ta sama ekipa, co pierwszych Rycerzy...