Tydzień z grą World in Conflict - dzień trzeci

Lucas the Great
2007/09/19 17:57

Dziś kończymy prezentację armii, które ścierają się w grze World in Conflict. Wiele osób na to czekało, wiele też je za to ganiło - przedstawiamy siły zbrojne ZSRR. Mamy nadzieję, że dzięki trzem opublikowanym dotąd tekstom lepiej wczujecie się w role dowódców, wiedząc co nieco o sprzęcie bojowym, którym przyjdzie Wam dowodzić...

Tydzień z grą World in Conflict - dzień trzeci

Widzi pan, generale, te małe, kręcące się pomiędzy oddziałami pojazdy? To od lat podstawowy samochód terenowy sowietów, wykorzystywany zarówno do działań zwiadowczych, jak i transportu wojska. Nazywa się to UAZ-469B i mimo dość szkaradnego i leciwego wyglądu, to jeden z najbardziej niezawodnych pojazdów terenowych na świecie. Rosjanie mieli możliwość sprawdzenia go we wszelakich możliwych warunkach – od skutej śniegiem i lodem Syberii, po pustynie w Afganistanie. Toporność i prostota konstrukcji sprawiają, że tak naprawdę niewiele może się w nim popsuć. Dodatkowo, uzbrojenie go w wielkokalibrowy karabin maszynowy sprawia, iż może okazać się niebezpieczny dla naszej piechoty i śmigłowców. Co prawda jego osiągi - w porównaniu z takim choćby amerykańskim Humvee - mogą się wydawać śmieszne, nie można jednak nie doceniać tej niezawodnej konstrukcji.

Pełen tekst znajdziecie tutaj.

GramTV przedstawia:

Jeden dzień to za mało? Zajrzyjcie tutaj!

Komentarze
17
Usunięty
Usunięty
24/09/2007 17:14

ZSRR jest bardzo ciekawe ;)

W kwestii Mi-24... owszem to potężna maszyna, jednak praktyka dowiodła, że bardzo często pojawiają się problemy w czasie występowania przeciążeń ujemnych - łopaty wirnika mają wtedy tendencję do uderzania o belkę ogonową... problemem jest również tendencja do utraty siły nośnej skrzydeł podczas ostrych zakrętów, co źle wpływa na stabilność maszyny... nie zmienia to tak czy inaczej faktu, iż jest to jedna z najlepszych i faktycznie nie mających odpowiednika na zachodzie, radzieckich konstrukcji... i w sumie bardziej "latający transporter opancerzony" niż czołg... obydwa Black Hawk, to tylko biedne namiastki... :)T-80 został nazwany również "latającym czołgiem", gdyż ze względu na niewielką w stosunku do mocy silnika masę, jest maszyną niezwykle zwrotną, szybką i szczególnie w czasie ruchu sprawia wrażenie jeszcze lżejszego... zresztą, popatrzcie sami... :) http://www.metacafe.com/watch/254452/t_80u_main_battle_tank/

Usunięty
Usunięty
21/09/2007 12:04

Jasne, że dostają! Rozpierniczymy tę parodię armii =D!




Trwa Wczytywanie