Ostatnie przesunięcia terminu wydania gry Spore były źródłem sporego niezadowolenia wśród fanów tego ambitnego konceptu Willa Wrighta, którzy zapewne chcieliby w niego zagrać, zanim się zestarzeją lub założą rodziny i nie będą już mieli na to czasu. Dla nich wszystkich mamy dobrą wiadomość - sugerowany przez EA termin gwiazdkowy okazał się nieprawdziwy, a gra trafi do sklepów we wrześniu tego roku.
"Jesteśmy w końcowym stadium testowania i dopracowywania Spore'a, a ekipa studia Maxis już nie może się doczekać kosmosu dodatkowej zawartości stworzonej przez społeczność fanów" - powiedział Will Wright, w komentarzu do wspomnianego ogłoszenia. Skoro "końcowe stadium testowania" ma trwać jeszcze ponad pół roku, to szykuje sie chyba najbardziej złożony tytuł w historii... Miejmy nadzieję, że jego grywalność będzie na równie wysokim poziomie.