Gra Race Driver: GRID zostanie wydana latem tego roku we wszystkich czterech zapowiedzianych wcześniej wersjach, czyli na PC, X360, PS3 i DS-a – poinformowała firma Codemasters. Developer przypomniał wszystkim, że nie będzie to kolejna TOCA, tylko tytuł z pogranicza symulacji i arcade'owej zabawy, dla większej grupy odbiorców.
Codemasters potwierdziło, że zamierza wydać grę Race Driver: GRID w wersjach na PC, Xboksa 360, PlayStation 3 i DS-a latem tego roku. Firma przy okazji stwierdziła, że błędem jest szukanie w tej produkcji kolejnej odsłony serii TOCA (dlatego pozbyto się tego słowa z tytułu), ponieważ jest to doświadczenie innego typu, na granicy pomiędzy realizmem a arcade'owym stylem jazdy.

"GRID przywraca ekscytację związaną z prowadzeniem samochodu. Zmęczyliśmy się graniem w tytuły, w których ważniejsze od jazdy jest tuningowanie wozów lub kolekcjonowanie dodatków do nich" – powiedział Ralph Fulton, jeden z twórców gry, w wywiadzie dla serwisu Videogaming247. "Zmiana nazwy jest ważna, podkreśla obranie innego kierunku, zostawiliśmy nasze symulacyjne korzenie za sobą" – dodał.
Podkreślił, że studio nadal ma ochotę na budowanie realistycznego świata, tylko tym razem będzie on po prostu widziany oczami hollywoodzkiego reżysera. Czyli można się spodziewać naładowania szybką akcją i dynamiki starć z przeciwnikami. To powinno sprawić, że gra trafi w gusta Amerykanów, którzy nie przepadali za serią TOCA – taki właśnie jest cel developera.
Zapewniono również po raz kolejny o wielkich możliwościach silnika EGO, który pozwoli na wyścigi większej liczby samochodów i wykreowanie bogatszego w detale środowiska niż poprzednia wersja tej technologii, użyta w grze Colin McRae: DiRT. Pozostaje czekać do lata, aby przekonać się, jak dobrze twórcy czują się w nowym środowisku.