Unreal Tournament - recenzja

Lucas the Great
2008/03/23 12:00

Ta gra zrobiła błyskawiczną karierę we wszelakich korporacyjnych działach IT. Informatycy zagrywali się nią do upadłego, robiąc sobie przerwy jedynie na posiłki i - rzadziej - pracę. Bywa, że grają w UT do dziś, niebywale doświadczeni i w zasadzie nie do pokonania...

Półtora roku po premierze oryginalnego Unreala na półki sklepowe trafiła jego nieformalna kontynuacja. Historia UT była prawdziwą drogą przez mękę. Wpierw planowany jako zwykła, darmowa łatka, później przemianowany na dodatek, w końcu przybrał formę pełnoprawnego tytułu. Przypomina to odrobinę inny multiplayerowy shooter, Enemy Territory, choć jego kariera przebiegała w dokładnie odwrotnym kierunku, co wyszło mu zresztą tylko na zdrowie. Wydany pod koniec listopada 1999 roku UT stanowił główną konkurencję innej sieciowej strzelanki. Mowa tu o Quake III: Arena, który światło dzienne ujrzał raptem dziesięć dni później. Która gra była lepsza i dlaczego właśnie Unreal? Ten tekst z pewnością przybliży nieco sylwetkę zwycięzcy wszystkim, których tytuł ten ominął w czasach swojej świetności.

Całość tekstu znajdziecie tutaj

GramTV przedstawia:

W ten weekend na gram.pl jest bardzo nierealnie - sprawdźcie, jak bardzo...

Komentarze
23
Usunięty
Usunięty
05/04/2008 15:20

Po prostu kultowa sprawa. Co prawda po jakichś 8 latach grania z przerwami już mi się znudziła, ale to nie znaczy, że tej gry nagle znielubiłem. A po prostu ją uwielbiam - jest dla mnie najgenialniejszym i jednym z najbardziej klimatycznych sieciowych FPSów. Bije na głowę QIII:A i wiele współczesnych produkcji pod niemalże każdym względem.

Usunięty
Usunięty
05/04/2008 15:20

Po prostu kultowa sprawa. Co prawda po jakichś 8 latach grania z przerwami już mi się znudziła, ale to nie znaczy, że tej gry nagle znielubiłem. A po prostu ją uwielbiam - jest dla mnie najgenialniejszym i jednym z najbardziej klimatycznych sieciowych FPSów. Bije na głowę QIII:A i wiele współczesnych produkcji pod niemalże każdym względem.

Tuddrussel
Gramowicz
26/03/2008 21:08

najfajniejsze jest to, że nadal jest wygrzew na maksa i to po prawie już dziesieciu latach od premiery. grafika pozostaje co najmniej dobra, a rozgrywka rewelacyjna. na dysku obowiązkowa pozycja.




Trwa Wczytywanie