Emulator gier Amiga Forever 2008 ze wsparciem 64-bitowej Visty

Adam "Harpen" Berlik
2008/06/11 12:25

Kolejna wersja emulatora gier Amiga Forever, tym razem z oznaczeniem 2008 ujrzała światło dzienne i jest już dostępna do pobrania z tej strony. Program, charakteryzujący się wsparciem systemu Windows Vista x86 oraz x64 i dostępny jest w kilku wersjach. Najtańsza, Value kosztuje niespełna 30 dolarów, najdroższa, czyli Premium, prawie 50.

Emulator gier Amiga Forever 2008 ze wsparciem 64-bitowej Visty

Możliwość zabawy przy wykorzystaniu dwóch wyświetlaczy, opcja zapisywania danej sesji emulacyjnej, czy wreszcie działanie na systemie operacyjnym Windows Vista w wersjach x86 oraz x64 to tylko niektóre z wielu nowych cech, jakie pojawiły się w Amiga Forever 2008 - najnowszej wersji emulatora gier komputerowych. Jego producenci oferują nie tylko kilka wersji programu, ale także możliwość zakupu gier czy pobierania wersji demonstracyjnych z oficjalnej strony.

Najtańsza wersja, czyli Value kosztuje 29,95 dolarów i poza, rzecz jasna, programem, otrzymujemy 50 pełnych wersji gier oraz 50 wersji demo. Natomiast Plus, droższy o 10 zielonych, zawiera już dwa razy więcej plików. Jednak mimo wszystko, najbardziej opłacalnym zakupem jest z pewnością Premium. W niej poza tym, co zawarto w Plusie, otrzymujemy również dwie płyty DVD zawierające materiały o Amidze. Wszystkie edycje umożliwiają pobieranie gier za pośrednictwem systemu elektronicznej dystrybucji.

GramTV przedstawia:

Komentarze
37
Vojtas
Gramowicz
12/06/2008 16:34
Dnia 12.06.2008 o 12:09, Azuredragon napisał:

>(...) grafa była mocno umowna. I to był właśnie cały urok Amigi. :) Patrząc na screeny tych antycznych już tytuł człowiek zaczyna tęsknić za czasami, kiedy to nie forma wizualizacji, a klimat grał pierwsze skrzypce. Ostatnio porównywałem sobie screeny z trzeciej części Might and Magic (wczesne lata 90-te) i Obliviona. Wniosek był jeden... MM3 miałą dla mnie znacznie ciekawszą grafikę. Może to przez nostalgię, albo wspomnienia związane z tą wspaniałą grą to sprawiły, ale fakt faktem.

Dokładnie tak. Innych oprawa może odrzucić, bo nie znają czasów, gdy wszystkie gry tak wyglądały i/lub grafa dla nich jest wciąż zbyt ważna, by ją zignorować. Dla mnie pikselowata grafika jest smaczkiem, takim wyznacznikiem "gatunku". Might & Magic to wspaniała seria, dziwne że dziś nikt nie wykorzystuje tej licencji - seria ma piękne tradycje w rozwoju RPG, inna sprawa że M&M większość kojarzy się z HoM&M, bądź z Dark Mesiah. A wracając do grafy - niewykluczone, że w przyszłości kupię sobie DS-a, by móc pograć w podróży w klasyczne przygodówki pod SCUMMVM. :)

Dnia 12.06.2008 o 12:09, Azuredragon napisał:

Stare gry mają swój urok, a Amiga po prostu wymiatała. :)

Gdyby nie polityka Commodore, pewnie nadal by żyła, choć w innym wcieleniu.

Usunięty
Usunięty
12/06/2008 12:37

/meczy po cichu Jim Power''a, Wings of Fury i Shadow of the Beast/

Usunięty
Usunięty
12/06/2008 12:09

>(...) grafa była mocno umowna.I to był właśnie cały urok Amigi. :) Patrząc na screeny tych antycznych już tytuł człowiek zaczyna tęsknić za czasami, kiedy to nie forma wizualizacji, a klimat grał pierwsze skrzypce. Ostatnio porównywałem sobie screeny z trzeciej części Might and Magic (wczesne lata 90-te) i Obliviona. Wniosek był jeden... MM3 miałą dla mnie znacznie ciekawszą grafikę. Może to przez nostalgię, albo wspomnienia związane z tą wspaniałą grą to sprawiły, ale fakt faktem. Stare gry mają swój urok, a Amiga po prostu wymiatała. :)




Trwa Wczytywanie