Analitycy: Rynek potrzebuje nowej konsoli w ciągu najbliższych dwóch lat

pepsi
2008/07/04 19:13

Nowa konsola powinna pojawić się na rynku w ciągu dwóch lat, w innym wypadku przemysł czeka 36-miesięczny regres - uważa John Stevenson, analityk z organizacji Shore Capital. Nie zgadza się z nim Lisa Morgan, dyrektor wykonawczy sieci sklepów Game.

Wii króluje na wszystkich frontach, PS3 jest coraz popularniejsze, a Xbox 360 też nie powiedział jeszcze ostatniego słowa - tak najkrócej można scharakteryzować obecną sytuację na rynku konsol. Kiedy ta gałąź przemysłu osiągnie szczyt, po którym nastąpi faza regresu? A może ów moment mamy już za sobą i trzeba nieco ożywić zasypiających tudzież przesyconych obecną ofertą konsumentów? Odpowiedzi na to pytanie próbował udzielić analityk John Stevenson z organizacji Shore Capital. Analitycy: Rynek potrzebuje nowej konsoli w ciągu najbliższych dwóch lat

Jego zdaniem rynek konsol osiągnie szczyt jeszcze w 2008 roku. Przez następne trzy lata będzie następował systematyczny spadek przychodów w tym sektorze. Ratunkiem byłoby w jego opinii wypuszczenie nowej konsoli. Kto miałby stać za jej produkcją? Wskazania konkretnej firmy Stevenson się już nie podjął. Warto jednak przypomnieć, że w czerwcu Robbie Bach z Microsoftu deklarował chęć wprowadzenia na rynek nowego sprzętu szybciej od konkurencji.

Z opinią Stevensona w sprawie momentu szczytowego gałęzi konsol nie zgadza się Lisa Morgan, dyrektor wykonawczy sieci sklepów Game. Uważa ona, że w odróżnieniu od poprzednich cyklów, tym razem nie wyklarował się wyraźny lider, przez co popyt na konsole uwidocznił się w szerszej grupie odbiorców. "Dzięki wciąż poszerzającej się bazie posiadaczy konsol, jesteśmy obecnie świadkami fantastycznego momentu dla całej gamy produkcji przeznaczonych na te platformy" - powiedziała Morgan. To właśnie szeroka baza odbiorców ma być jej zdaniem kluczem do podtrzymania znakomitej sytuacji, w jakiej obecnie znajduje się rynek konsol.

GramTV przedstawia:

Komentarze
63
Usunięty
Usunięty
06/07/2008 23:34

Nowa konsola nowe problemy. Ale i tak uważam, że nie potrzeba jej na rynku. I tak jest już na czym pogrywać.

Usunięty
Usunięty
06/07/2008 21:08
Dnia 06.07.2008 o 21:09, ROTFL napisał:

/ciach/

Ok, ok, tu masz rację. Chodziło mi głównie o genialny gameplay, bo fabuła główna, przynajnniej w OoT leży.W TP nie jest źle(liczne wkręty i zwroty akcji), ale już np. w Majora''s Mask z masą side-questów nie mozna narzekać.Grałem w Wiedźmina, przeszedłem...było spoko, ale nic co by mi zapadło na dłużej w pamięć. Kiedy całość była ciekawa, fabuła się dobrze rozwijała, ale chyba każdy przyzna że końcówka z "złym mistrzem zakonu" była nieco lipna. Szczególnie zapadł mi w głowie ryboludź, heheh.Fabuła w Gothicu IMO też leży... kiedy w 1 jest w miarę spoko, 2ka z "idź zabij złe smoki" już jest nieco skopane.Krótko mówiąc, przyznaję się do nieco złego sformułowania myśli, ale tak czy siak, Zelda gameplayem bije wiele PCtowych(jak i zresztą na inne konsole) "top-hitów".

Usunięty
Usunięty
06/07/2008 19:09
Dnia 06.07.2008 o 12:29, Ufo2 napisał:

Tu się mylisz, bo z pośród gier które wymieniłeś, jedyna seria która ma lepszą fabułę i gameplay od Zeldy:Twilight Princess, bądź słynnej Ocarina of Time (bez powodu nie jest od 10 lat na 1szym miejscu na gamerankings.com) to seria MGS. Mario to typowa platformówka, więc tu akurat nie ma co gadać o fabule. Można ewentualnie porównywać z Soniciem, Crash Bandicoot, czy z nowszych - Ratchet & Clank, co nie zmienia faktu że gameplay ma wyjątkowo dobry i każdy Assassin''s Creed, Halo czy Gothic mogą się przy nim schować.

Tak się ciekawie składa, że ja w odróżnieniu do bartek1392 w Zeldy grałem i muszę powiedzieć, że albo piszesz głupoty albo jesteś totalnym ignorantem... Oczywiście zgadzam się, że jest to świetna seria, ale fabuła lepsza od tego co wymienił? To nawet śmieszne nie jest. Największym plusem Zeldy (zwłaszcza od OoT) jest przystępny i ciekawy gameplay, ale na pewno nie fabuła. Gothici, Wiedźmin, Mass Effect, AoC i WoW mają bez porównania bardziej rozbudowaną fabułę (w przypadku dwóch ostatnich zwłaszcza background fabularny jest ogromny), z LO nie wiem jak jest bo jeszcze nie grałem, ale na prawdę albo musiałeś grać w te gry z zamkniętymi oczami pomijając wszystkie kwestie mówione, nie czytając niczego itd. żeby dojść do tak niedorzecznego wniosku.Powiedz proszę co jest tak rozbudowanego w fabule Zeldy? Gra świetna, ale powiedz o fabule, bo z reguły schemat podobny - Ganon jest zły, Link Dobry i ratuje Zeldę żeby Ganondorf nie zdobył wszystkich 3 triforceów. Po drodze tłucze się różnych bossów, przechodzi dungeony, ale są one co najwyżej luźno powiązane z linią fabularną. Grałeś w Wiedźmina w ogóle? Moim zdaniem jeden z najlepszych RPGów ostatnich lat (nie, nie dlatego, że Polski, ale dlatego że jest po prostu cholernie złożony pod względem fabularnym). Pytam raz jeszcze: co takiego jest w fabule Zeldy, że twoim zdaniem przebija takie gry jak Gothic, ME czy Wiedźmin?




Trwa Wczytywanie