Studio id Software od wielu lat wspierało pecety Wolfensteinami, Quake'ami czy Doomami (choć zdarzały się ich porty na konsole). Co więcej, ekipa podległa Johnowi Carmackowi dostarczyła niemałą ilość technologii i silników, z wykorzystaniem których powstało wiele innych, odnoszących sukces produkcji. Niestety, te czasy właśnie dobiegły końca. id Software zmienia swoją politykę biznesową.
Proces bratania się id Software z konsolami trwał od dłuższego czasu. Kolejne tytuły coraz śmielej były portowane na inne, niż pecet, platformy i wreszcie firma oficjalnie ogłosiła skupienie na bardziej dochodowych rynkach.