Netbook wyposażony w jeden gigabajt pamięci RAM i dysk twardy 80 GB - takie wymagania musi spełniać ten komputer, by można legalnie zainstalować na nim system Windows XP w wersji Home. Jakiś czas temu Microsoft zdecydował się bowiem na wznowienie sprzedaży wyżej wymienionego OS-a. Powód był bardzo prosty - podzespoły netbooków nie udźwigną Visty. A przy okazji wpadnie "trochę" grosza.
Teraz natomiast Gigant z Redmond zmienia te wymagania. Netbooki mogą mieć pod obudową dysk twardy o maksymalnej pojemności 160 GB. Wiadomo, że tacy producenci, jak MSI oraz ASUS już wzięli się do pracy, by zaoferować klientom edycje tego peceta z większym HDD. Zatem widać postęp. Jednocześnie nietrudno zauważyć, że to własnie Microsoft dyktuje warunki na rynku netbooków.Niewątpliwie to Microsoft ma największy wpływ na rynek komputerowy i to od Giganta z Redmond w dużej mierze zależy sukces wielu urządzeń. Wśród nich znajdują się netbooki.