AMD bez własnych fabryk

Adam "Harpen" Berlik
2008/09/12 13:42

Prawdopodobnie z powodu kiepskiej kondycji finansowej, AMD zmieni miejsce produkowania swoich układów. Dotychczas wytwarzane były one w fabrykach należących do koncernu, które będą sukcesywnie likwidowane.

Kilkanaście dni temu AMD pozwoliło nam wysnuć wniosek, że ma problemy finansowe, informując o sprzedaży swojego działu telewizji cyfrowej. Oficjalnym powodem rezygnacji z niego jest skupienie się wyłącznie na tworzeniu podzespołów komputerowych. Niestety, po kolejnych doniesieniach, jakie napływają wprost od prezesa AMD, Dirka Meyera, mamy powody sądzić, że firmie nadal brakuje pieniędzy. AMD bez własnych fabryk

Dirk Meyer udzielił wywiadu magazynowi Fortune, w którym stwierdził, że AMD nie ma zamiaru produkować swoich układów we własnych fabrykach. Stopniowo będą one zamykane, a tworzenie procesorów, chipsetów, etc. odbywać się będzie w przedsiębiorstwach, zlecających tworzenie podzespołów. Według Meyera jest to bardzo opłacalne.

Przypomnijmy, że AMD w 2006 roku postanowiło wykupić ATI - firmę zajmującą się produkcją chipów do kart graficznych. Jak twierdzi Meyer, nie był to odpowiedni czas na taki zakup. Zarówno jego firmie, jak i ATI nie powodziło się najlepiej w tym okresie, a mało tego - cały czas oba koncerny notowały tendencję spadkową.

GramTV przedstawia:

Komentarze
28
Usunięty
Usunięty
16/09/2008 17:52

Oj, a miało być rzekomo lepiej.Niestety, widać że AMD ma naprawdę spore kłopoty finansowe. Najpierw sprzedano dział telewizji cyfrowej, a teraz kolejna, poważniejsza decyzja - zamknięcie swoich fabryk. Nie podoba mi się to, bo otwarcie widać, że obecnie dla AMD liczy się każdy grosz, a pieniądze są im cholernie potrzebne. Niestety, Intel ze swoją serią Core 2 Duo zmiótł konkurencje i zrobił (oby) tymczasowy monopol.

Usunięty
Usunięty
14/09/2008 19:51

Miejmy nadzieje ze nie upadnie... Bo rzeczywiscie to bedzie koniec...

Usunięty
Usunięty
14/09/2008 11:03

Jak upadnie AMD zacznie się era monopolu Intela co byłoby pikłem na Ziemi... Tak naprawdę to zaobaczymy w przyszłości jak to będzie.




Trwa Wczytywanie