Zabezpieczenia DRM zastosowane w Spore wzbudziły niemałe kontrowersje. Nie dość, że ograniczono liczbę instalacji do 3, to na dodatek na daną kopię gry można założyć tylko jedno konto w systemie EA. Niefajnie. Jednak "wzmożona" aktywność piratów i zaniżone oceny Spore w sklepie Amazon.com wreszcie zaowocowały.
Jak zdradził w rozmowie z serwisem MTV Multiplayer przedstawiciel Electronic Arts, firma ma zamiar nieco popuścić smyczy, jeżeli chodzi o Spore. Porównał przy tym zabezpieczenia tej gry do tych stosowanych przez iTunes. Tam również muzyka jest przypisana do konkretnego komputera, ale zawsze można to powiązanie anulować i przenieść muzykę na nowego peceta. Ważne jest jedynie, aby powiązanie było aktywne jednocześnie tylko dla jednej maszyny. EA chce zastosować podobną praktykę, jednak trzeba poczekać na odpowiednią łatkę, która ukaże się wkrótce.Do szefostwa firmy Electronic Arts wreszcie dotarły głosy niezadowolonych graczy Spore. Zapowiedziano łatkę, która pozwoli na przypisywanie do jednej kopii gry różnych komputerów.