Retrogram - Anachronox, wielki zapomniany
Daikatana to miliony dolarów wydanych na produkcję, promocję i rozbuchany marketing. W tle, bez rozgłosu, Tom Hall tworzył przez lata swój projekt, który miał szansę stać się jedną z najlepszych gier wszechczasów. Miał szanse, dopóki idąca na dno produkcja Romero nie pociągnęła go za sobą. Nazywał się Anachronox.
Sporo miejsca poświęciliśmy ostatnio Johnowi Romero i jego Daikatanie. Trudno się dziwić, była to przecież jedna z najbardziej spektakularnych porażek w historii gier komputerowych; doskonały przykład wielkiego rozczarowania powstałego w wyniku konfrontacji wyobrażeń i oczekiwań z rzeczywistością. W naszym dzisiejszym (a zarazem ostatnim) spotkaniu z ekipą Ion Storm Dallas przyjrzymy się natomiast wspominanemu już kilka razy projektowi Toma Halla – grze Anachronox. Zapewne wielu z was tytuł ten nie mówi zbyt wiele, co nie powinno wywoływać wielkiego zdumienia, gdyż trudno byłoby nazwać tę grę komercyjnym sukcesem. Mimo to naprawdę warto do niej wrócić. Choćby w naszym kąciku retro.