Władze Take-Two Interactive Software podjęły decyzję o utrzymaniu firmy jako niezależnej jednostki. Komunikat ten wystosowano w związku z wcześniejszymi próbami przejęcia spółki przez Electronic Arts oraz spekulacjami na temat ewentualnego połączenia się T2 z innymi dużymi firmami na rynku (jednym z najczęściej wskazywanych był Ubisoft).
"Zarząd i menedżerowie Take-Two mają pełne poparcie akcjonariuszy w umacnianiu wartości firmy" - powiedział Strauss Zelnick, prezes T2. "Nasi menedżerowie oraz niesamowici i utalentowani pracownicy utrzymali pełne skupienie na naszych produktach i interesie [...] więc jesteśmy pewni swojej przyszłości. Pozostajemy skupieni na zmaksymalizowaniu wartości dla udziałowców oraz wdrażaniu naszych założeń biznesowych w zdecydowany sposób" - dodał.Zelnickowi wtórował dyrektor wykonawczy firmy, Ben Feder. Zapewnił on, że mimo spadku wartości akcji spółki o 5,1% po odrzuceniu propozycji kupna przez EA, firma prezentuje solidne wyniki finansowe. Zaznaczył też, że portfolio Take-Two sukcesywnie powiększa się o czołowe tytuły, włączając w to "potężną markę Grand Theft Auto, jak również 15 innych całkowicie należących do firmy marek ze sprzedażą wyższą niż milion sztuk każda".