Niewiele konkretów padło dotychczas z ust pracowników BioWare'u jeśli chodzi o system walki w nowym MMO twórców Baldur's Gate'a, Star Wars: The Old Republic. Ostatnio wywołany do tablicy został James Ohlen. "Nie ma w zasadzie żadnego konkretnego systemu walki, do którego mógłbym w tej chwili porównać nasz" - powiedział. Może to sugerować, że BioWare planuje wprowadzić szereg innowacyjnych rozwiązań.
Na razie jest jednak za wcześnie, by mówić o konkretach. Dalszy opis Ohlena to jedynie kilka ogólników, mających choć trochę zaspokoić ciekawość graczy spragnionych informacji. "Jesteśmy skupieni na stworzeniu naprawdę dynamicznej walki. Chcemy, by każde starcie było niezłą zabawą, a w moim odczuciu udało nam się stworzyć po temu imponujący system, jednak nie skończyliśmy jeszcze go dopracowywać" - zaznaczył przedstawiciel BioWare'u.Ze względu na fakt osadzenia gry w uniwersum Gwiezdnych wojen, walka musi prezentować określony styl, dobrze znany fanom dzieła George'a Lucasa. Właśnie tym tokiem myślenia podążyli programiści BioWare'u. "Kiedy zaatakujesz przeciwnika mieczem świetlnym możesz zostać zablokowany, przeciwnik zastosuje unik, bądź spowoduje to kontakt" - opisywał Ohlen. Twórcy TOR-a chcą uniknąć wszelkich wskazań statystycznych i liczbowych, pragną natomiast, by sytuację w starciu trafnie odzwierciedlały animacje i efekty graficzne.
"Jesteśmy naprawdę podekscytowani grą Star Wars: The Old Republic i cieszymy się, że Wy także to czujecie. Mamy mnóstwo rzeczy do zaprezentowania w ciągu najbliższych miesięcy, więc mam nadzieję, że wkrótce ponownie się usłyszymy" - zakończył Ohlen.