Logitech G19 to nowa klawiatura dla graczy, o powstawaniu której dowiedzieliśmy się niespełna miesiąc temu. Wczoraj ujawniono jej specyfikację. Wiadomo, że zostanie ona wyposażona w monitorek generujący obraz w rozdzielczości 320 na 240 pikseli i przedstawiający informacje dotyczące zużycia procesora i szybkości z jaką pracuje CPU. Może on również służyć do wyświetlania zdjęć czy też filmów wideo. Poza tym Logitech do G19 dołączy oprogramowanie Logitech GamePanel pozwalające na zapisanie ustawień dla ponad 60 gier. Klawiatura ma posiadać 12 programowalnych przycisków G i kilka multimedialnych. Warto także zauważyć możliwość wybrania, które klawisze mają być podświetlone. Na obudowie znajdzie się miejsce dla dwóch portów USB 2.0.
Myszka Logitech G9x zaoferuje możliwość pracy w rozdzielczości od 200 do 5000 dpi i będzie posiadała laserowy sensor. Poza tym G9x nie wprowadzi żadnych innych zmian względem G9, a zatem możemy spodziewać się obciążników, dzięki którym wyważymy ciężar gryzonia, bieżącej pamięci w której przechowywane będą informacje na temat profili i dwie wymienne nakładki.
Logitech G35 to słuchawki podłączane pod port USB, oferujące 7,1-kanałowy dźwięk przy wykorzystaniu technologii Dolby oraz wbudowany mikrofon z opcją morfowania głosu, wyciszający hałas i pozwalający na skonfigurowanie aż sześciu profili, które można zmieniać przy wykorzystaniu klawiszy G podobnie jak profile audio. Słuchawki będą posiadały także trzy inne przyciski oraz regulator głośności z opcją mute. Logitech zapewnia, że jakość dźwięku będzie wystarczająco dobra ze względu na 40-mm głośniki.
Logitech G19 i G35 mają pojawić się w sklepach w marcu w cenach wynoszących odpowiednio 200 dolarów (149 euro) i 130 dolarów (97 euro), natomiast G9x ujrzy światło dzienne w marcu i kosztować będzie 100 dolarów (75 euro).