Na początku lutego Internet obiegła wiadomość o tym, że brytyjskie studio Free Radical zostało przejęte przez Crytek, firmę znaną z serii pecetowych FPS-ów Crysis. Ta informacja zakończyła okres niepewności, czy autorom serii TimeSplitters uda się przetrwać falę zwolnień i duże kłopoty finansowe. Najgorsze za nimi - a co przyniesie przyszłość?
Jak donosi serwis 1UP, który rozmawiał z Anvim Yerli (jednym z założycieli Cryteku), firma zdecydowała się na zakup, ponieważ pracownicy FR (teraz już Crytek UK) to ludzie doświadczeni w tworzeniu na konsole. A od dawna przecież wiadomo, że niemiecki developer zamierza postawić na multiplatformowość swoich kolejnych (niezapowiedzianych jeszcze) produktów. "Nasze plany związane z konsolami nie są żadną tajemnicą - mówiliśmy o nich dużo wcześniej, zanim pojawiła się okazja przejęcia studia Free Radical" - powiedział Yerli.Crytek ujawnił nieco konkretów na temat przejęcia studia Free Radical. Część starego, zwolnionego składu prawdopodobnie wróci do pracy, ale przyszłość gry TimeSplitters 4 nie jest jeszcze jasna.