Intel Core i5 z opóźnieniem

scyzor a skąd niby wiesz o oc, skoro intel sam przyanł że nie będą to procki do kręcenia?

alexiej bredzisz, po prostu nie masz pojęcia o czym mówisz. Te procesory będą się różnić od Corei7 tylko tym że obsługują pamięć dwu- a nie trzy-kanałowe. Reszta ta sama, podstawka inna. Procesory 4 rdzeniowe już teraz pokazują pazur w niektórych grach na bardzo wysokich detalach jest to szczególnie widoczne. Podstawka 1166 będzie stała, dla procków z ceną do 900-1000 zeta, wyżej zawsze będą 1366 dla segmentu entuzjastów i one nie będą tanieć względem tych na LGA 1166. Płyty główne też będą dla nich stale o kilka stówek droższe. Takie zróżnicowanie pozwoli na lepszą alokację środków po prostu, po co ktoś ma płacić za tri-sli czy Crossfire X gdy będzie i tak korzystał z jednej karty. Płyty dla Core i5 będą uboższe od tych dla Core i7, nie będzie tutaj 4 gniazd PCI-E x16, 6 banków pamięci itd. Jak dla mnie to świetna sprawa, bo każdy dostanie dokładnie to czego chce i zapewniam was że mądrzejsi ludzie od was o tym decydowali, po licznych analizach rynku i rozważeniu za i przeciw. Ja sam szykuję się na Lynnfielda taktowanego 2,8GHz ew. 2,66 GHz, procki te będą wydajniejsze od Phenomów II 955 mimo niższych zegarów, a OC podobnie jak w Core i7 będzie jak najbardziej możliwy. Core i7 to wersja ekstremalna i ma sens gdy masz do wyłożenia na sprzęt 5 tysięcy i więcej aby cały zestaw był na jednolitym poziomie, Core i5 to naturalny następca Quadów gdzieś do modelu Q9550. Budżetowe to będą Havendale ze zintegrowanym GPU, będą to dwurdzeniowce szybsze od E8x00, na nie jeszcze trochę poczekamy.

Budżetowe to mogą być co najwyżej w stosunku do core i7. BTW, jak dla mnie ta obsuwa potwierdza, że Lynnfield to nic specjalnego... Wydajność zapewne na poziomie obecnych c2q/phenomów II przy niewspółmiernej cenie całej platformy.