Oprócz informacji, że Halo 3: ODST jest już gotowe, Microsoft ujawnił też na E3 amerykańską cenę tego samodzielnego dodatku - standardowe dla nowych gier 59,99 dolara. To nie odbiło się pozytywnym echem wśród graczy - przecież miało być taniej... Bungie, halo! "Nie widzimy tego projektu jako tytułu za $60"! I wszystko się zgadza, miało być, ale od czasu tamtych zapewnień rozszerzenie stało się ponoć większe, niż planowano.
"Wcześniejsze oświadczenia składano w czasie, gdy skala Halo 3: ODST nie była jeszcze do końca ustalona. Od tamtej pory projekt znacząco się rozrósł, stał się ambitniejszy. Wierzymy, że jest on teraz czymś więcej, niż tylko samodzielnym dodatkiem" - powiedział przedstawiciel Microsoftu serwisowi Joystiq. Po czym wymienił dobrze znaną listę cech ODST: nową kampanię dla jednego gracza z nowymi grywalnymi bohaterami, przechrzczony na Firefight tryb współpracy, trzy nowe mapy dla multi i pełną kolekcję tych wydanych dla części trzeciej.Premiera Halo 3: ODST zaplanowana jest na wrzesień. Dodatek sprzedawany będzie w edycji dwupłytowej - na pierwszym DVD będzie kampania dla jednego gracza i co-op, na drugim znajdzie się multiplayer z mapami. W Stanach pojawi się też wersja za 99 dolarów, z limitowaną edycją bezprzewodowego pada do X360. W pudełkach z obiema znajdziemy też zaproszenie do bety kolejnego Halo, prequela o podtytule Reach.