Modern Warfare 2 będzie intensywny, ale krótki. Tryb dla pojedynczego gracza ma zapewnić zaledwie sześć godzin zabawy. Takie rozwiązanie zapewne nie przypadnie do gustu sporemu gronu odbiorców, dlatego Robert Bowling z Infinity Ward zawczasu postanowił odnieść się do tej sprawy.
"Próbujemy skupić się na doświadczeniach, które staramy się dostarczyć. Naprawdę usiłujemy sprawić, by to fabuła dyktowała długość rozgrywki" - powiedział FourZeroTwo w wywiadzie dla portalu IGN. "Nigdy nie zabieramy się za produkcję z przeświadczeniem, że musimy zrobić grę na 20 godzin, ponieważ tego życzyliby sobie fani. Chcemy dostarczyć intensywnych doświadczeń. Chcemy, by gracze odeszli od naszej produkcji i mówili sobie "Wow, chciałbym zagrać w to jeszcze."" - dodał, odpowiadając pośrednio także na zarzuty dotyczące pierwszego Modern Warfare'a.Bowling zwrócił też uwagę na potęgę trybu multiplayer, zaoferowanym przez Infinity Ward dwa lata temu. "To dobre zjawisko, jeśli chcesz zagrać w coś dłużej. Możesz pokochać fabułę, ale możesz też wejść w tryb multiplayer. 14 milionów ludzi użytkowało go przez dwa lata. To długa gra, niezależnie jak na to spojrzeć" - skwitował.