Tradycyjnie już w ostatnim kwartale roku doszło do starcia dwóch potentatów piłkarskich, czyli serii FIFA i Pro Evolution Soccer. Pierwsza z nich pobiła rekord wszystkich swoich poprzedniczek. Dzieło EA Sports potrzebowało zaledwie tygodnia by trafić w ręce 1,7 miliona graczy (to wynik tylko z Europy, za oceanem premiera odbyła się nieco później). Tymczasem Konami przygotowało 3 miliony sztuk nowego PES-a na start.
Rywalizacja obu marek toczy się nie tylko o jak najlepsze statystyki sprzedaży, ale także jak najwyższe notowania w prasie branżowej. Tu niekwestionowanym liderem jest FIFA 10, prowadząc na konsolach nowej generacji 91-78 (za: Metacritic). Odwrotnie sytuacja przedstawia się na pecetach, gdzie góruje produkcja Konami."To rok FIFY i Call of Duty" - zapowiada odważnie Keith Ramsdale z EA UK. Konkurencyjną markę Pro Evolution Soccer nazywa zaś produktem nie radzącym sobie na rynku.
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Napisz komentarz jako pierwszy!