Jeśli ktoś miał wątpliwości, że ciepłe stosunki Ukrainy z Polską w ogóle na coś wpływają, to właśnie powinien otrzymać wyraźny sygnał, że były one nieuzasadnione. Oto bowiem, po ponad dwóch tygodniach od polskiej premiery ukraińskiej produkcji, gracze z pozostałych części świata dowiadują się, kiedy będą mogli nabyć wspomniane dzieło.
Mówiąc inaczej, S.T.A.L.K.E.R.: Call of Pripyat, lub - jak kto woli - Zew Prypeci zadebiutuje na Zachodzie dopiero w lutym, podczas gdy Polacy mogą nabywać produkcję GSC GameWorld od 27 listopada. Akcja rozpoczyna się tuż po wydarzeniach przedstawionych w Shadow of Chernobyl, a gracz wciela się w ukraińskiego agenta specjalnego.Jeśli chcecie dowiedzieć się więcej o tym tytule, odsyłamy do naszej recenzji.