Natal i ARC wspierane przez EA

Patryk Purczyński
2010/02/10 09:38
4
0

Premiery kontrolerów Projekt Natal i Sony ARC (oficjalna nazwa - PlayStation Move) będą sporymi wydarzeniami dla branży. Doskonale wie o tym Electronic Arts, które zamierza dostarczyć gry, korzystające z obu technologii.

"Z całym szacunkiem do sterowanych ruchem gier na Natal i kontroler Sony mogę zapewnić, że będziemy wspierać obie te platformy w momencie ich premiery" - obiecywał na ostatniej konferencji Electronic Arts John Schappert, dyrektor generalny firmy. "Nie mamy co prawda na tym etapie żadnych ogłoszeń z tym związanych, ale będziemy wspierać obie technologie i z obydwiema wiążemy spore nadzieje". Natal i ARC wspierane przez EA

Pomimo milczenia w sprawie tytułów, obsługiwanych przez Natal i ARC, nietrudno domyślić się, w które rejony uderzą "Elektronicy". Pewniakiem wydaje się przeniesienie EA Sports Active z Wii na Xboksa 360 i PS3. Produkcja ta jest idealnym kandydatem do obsługi przez wspomniane kontrolery ruchu.

Innym pretendentem może być Grand Slam Tennis, którego premiera na Xboksie 360 i PS3 po debiucie na Wii została opóźniona. Kto wie, czy nie ze względu na oczekiwanie na premierę Natala i ARC. Wreszcie Peter Moore zapewniał niedawno o wsparciu EA Sports dla kontrolera Sony. Trudno jednak przypuszczać, by dedykowany sportowi oddział amerykańskiego giganta nie wykorzystał potencjału urządzenia od Microsoftu.

GramTV przedstawia:

Komentarze
4
nVid
Gramowicz
10/02/2010 13:55

Moim zdaniem to kwestia nie rozbija się o to, czy Natal sobie poradzi z dynamicznym szuterem (pewnie poradzi, w końcu ma te podczerwieni itp.), a raczej o osobiste preferencje graczy. Nie każdy lubi stać z różdżką (jak z Wiilotem), a nie każdy lubi stać bez niczego w ręku, godzinami grając w jakiś tytuł. Poza tym Natal, wg zapewnień M$, ma rejestrować i interpretować mimikę twarzy, więc w zapowiedziach wygląda lepiej (IMO), ale jak to będzie to się przekonamy. Ostatecznie wszystko fajnie brzmi jak się o tym mówi, a potem w rezultacie można zaliczyć zimny prysznic.Jedno jest tutaj tylko pewne- kampanie reklamowe zniekształcą fakty w taki sposób, że dla wielu obie technologie będą wydawały się (albo już się wydają) rewolucjami na miarę wynalezienia koła.

nVid
Gramowicz
10/02/2010 13:55

Moim zdaniem to kwestia nie rozbija się o to, czy Natal sobie poradzi z dynamicznym szuterem (pewnie poradzi, w końcu ma te podczerwieni itp.), a raczej o osobiste preferencje graczy. Nie każdy lubi stać z różdżką (jak z Wiilotem), a nie każdy lubi stać bez niczego w ręku, godzinami grając w jakiś tytuł. Poza tym Natal, wg zapewnień M$, ma rejestrować i interpretować mimikę twarzy, więc w zapowiedziach wygląda lepiej (IMO), ale jak to będzie to się przekonamy. Ostatecznie wszystko fajnie brzmi jak się o tym mówi, a potem w rezultacie można zaliczyć zimny prysznic.Jedno jest tutaj tylko pewne- kampanie reklamowe zniekształcą fakty w taki sposób, że dla wielu obie technologie będą wydawały się (albo już się wydają) rewolucjami na miarę wynalezienia koła.

Usunięty
Usunięty
10/02/2010 10:55

Pewnie znowu zostanę źle odebrany ( jako hejter MS), ale jeśli chodzi o precyzję ruchu i grania, to w dalszym ciągu jestem za posiadaniem kontrolera. Grając w shootery chcę mieć kontroler w garści, inaczej nie ma to sensu. W dynamiczne shootery ARC jak najbardziej pogramy , i to z wielką frajdą i skutecznością. Natal raczej nie powinien sobie poradzić z tak poważnym i precyzyjnym zadaniem. Czas pokaże, kto miał rację ;).




Trwa Wczytywanie