Final Fantasy XIII zawita do Stanów Zjednoczonych i Europy dopiero 9 marca. Już jednak pojawiają się głosy krytyczne wobec najnowszego dziecka Square Enix. Główne zarzuty to całkowita liniowość fabuły. Głosy te najwidoczniej są dość wyraźne, albowiem na oficjalnej stronie FFXIII Motomu Toriyama (reżyser gry) tłumaczył, dlaczego SE zdecydowało się na takie podejście:
"Użyliśmy liniowego stylu prowadzenia fabuły, aby umożliwić graczom zagłębienie się w historii i świecie Cocoon oraz poznanie głównych bohaterów bez bycia rozpraszanym lub gubienia się w nim. Ma to na celu upodobnienie doświadczeń płynących z gry do tych, które pojawiają się przy oglądaniu filmu. Chcemy uzyskać taki efekt jak przy FPS-ach, gdzie gracz dynamicznie przechodzi przez serię dramatycznych wydarzeń na sugestywnie wyglądającym polu bitwy. Takie podejście jest także bardzo korzystne dla samego gracza, bowiem pozwala mu na stopniową i systematyczną naukę nowego systemu prowadzenia bitew, który został wprowadzony do serii właśnie w Final Fantasy XIII".Pełne wyjaśnienie można znaleźć na oficjalnej stronie gry (link wyżej) w dziale "news".