Tuż po premierze gry Battlefield: Bad Company 2 obciążenie serwerów jest 400% większe, niż w przypadku szczytowych momentów wcześniejszych odsłon serii. W związku z tym rozgrywka staje się niemożliwa. Electronic Arts nie kryje, że spodziewało się znacznego zainteresowania nową strzelaniną DICE-a, ale obecna sytuacja przerosła najśmielsze wyobrażenia pracowników firmy.
Na największe trudności mogą napotkać właściciele Xboksa 360 i komputerów osobistych. Serwery przeznaczone dla obu wersji były już restartowane. Przestoje były notowane również na PS3, ale to właśnie na konsoli Sony występują najmniejsze problemy. EA obiecuje monitorować sytuację na bieżąco i usprawniać rozgrywkę sieciową w razie wystąpienia kolejnych niedogodności.Battlefield: Bad Company 2 debiutował w zeszłym tygodniu. Dziś powinniśmy poznać pierwsze wyniki sprzedaży gry (które to uzasadnią zapewne, skąd takie problemy z serwerami). Tymczasem zachęcamy do lektury naszego poradnika do gry w sieci.