Pierwszy raz ktoś z obozu Sony potwierdził, że trzecia część Killzone'a powstanie. A zrobił to nie byle kto, bo sam Jack Tretton, szef Sony Computer Entertainment of America. Uczynił to przy okazji podsycania atmosfery przed tegorocznymi targami E3. Nie oznacza to jednak, że właśnie w Los Angeles "trójka" zostanie ogłoszona.
Nie należy tego również traktować jako zapowiedzi samej gry, gdyż prace nad nią być może jeszcze się nie rozpoczęły. Wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują, że jest zgoła odwrotnie (Internet aż huczy od plotek, których tematem jest Killzone 3). Mimo to lepiej zachować ostrożność w ferowaniu sądów.Tretton stwierdził ponadto, że pokaz Sony na Game Developers Conference był jedynie przedsmakiem, a prawdziwa uczta na fanów japońskiej firmy czeka na E3. "Będzie gorąco. Jest mnóstwo rzeczy do powiedzenia" - zapewnił.