Choć cena dysków SSD maleje wprost proporcjonalnie do wzrostu ich pojemności, nic nie wskazuje na to, żeby tradycyjne "talerzówki" zniknęły w najbliższym czasie z rynku. Szybki dostęp do zapisanych na twardzielu danych ważny jest oczywiście dla graczy, dla których milisekundy decydować mogą o płynności rozgrywki.
I właśnie do takich osób skierował kilka lat temu swoją ofertę Western Digital, wprowadzając na rynek serię szybkich dysków Raptor. Jej obecna inkarnacja doczekała się nowego przedrostka i już jako VelociRaptory od pewnego czasu dyski te stają w szranki z konkurencją i nowymi technologiami. Najnowsze twardziele z tej serii oferują nam przede wszystkim podwójną gęstość zapisu, co oznacza praktycznie podwojenie ich pojemności. Teraz dostępne mają być modele mogące zmagazynować 150, 300, 450 i 600 GB danych.
Dodatkowo nowe VelociRaptory wyposażone są w dwukrotnie większą ilość pamięci podręcznej (32 MB) oraz będą współdziałać z interfejsem SATA 3.0 (6 Gb/s). Technologia Pre-emptive Wear Leveling ma natomiast zmniejszyć zużycie wirującego z prędkością 10.000 obrotów na minutę talerza (lub dwóch talerzy z zależności od wersji).
Nie znamy niestety jeszcze sugerowanej ceny nowych dysków, wiemy natomiast, że VelociRaptory mają zaatakować nas za kilka tygodni. Tymczasem serwis Tom's Hardware dostał już jednego z nich w swoje ręce i poddał drapieżnika wstępnym badaniom. Wyniki wiwisekcji znajdziecie oczywiście na stronie tomshardware.com.