Jeśli ciekawi jesteście dalszego ciągu, koniecznie kliknijcie na poniższy pasek, który przeniesie Was do napisanej przez Myszastego recenzji gry Split/Second: Velocity.
Po zdemolowaniu kilku tras i wygraniu kilkudziesięciu zawodów, z tumanów kurzu wyłonił się Myszasty, który podzieli się dziś swoimi wrażeniami z rozgrywki w Split/Second: Velocity.
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Napisz komentarz jako pierwszy!