W wywiadzie dla miesięcznika Edge jeden z projektantów Halo Jaime Griesemer ujawnił, że Bungie nie chciało dodać podtytułu Combat Evolved do Halo. Uczucia twórców były bliskie nienawiści, jednak Microsoft nalegał uważając, że sama nazwa Halo będzie niewystarczająca.
Ech, ten podtytuł. Wtedy dział marketingu w Microsoft uważał, że Halo nie jest dobrą nazwą dla marki w branży gier. Nie była opisowa, jak we wszystkich tytułach militarnych, z którymi rywalizowała.
Uparliśmy się na tytuł Halo, a w ramach kompromisu mogli dodać podtytuł. Wszyscy w Bungie go nienawidzili. Okazał się jednak bardzo nośny i wszedł na stałe do leksykonu gier, do tego stopnia, że artykuły nie mające nic wspólnego z Halo mają tytuły w stylu "Skateboarding Evolved". Dlatego patrząc z perspektywy czasu był to dobry kompromis.
Halo: Combat Evolved sprzedało się w pięciu milionach kopii w ciągu trzech lat. Najnowsza odsłona serii nosi tytuł Halo: Reach i trafi do sprzedaży 14 września br. W zakończonych niedawno testach gry wzięło udział 2,7 miliona graczy.
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Napisz komentarz jako pierwszy!