E3 2010: Assassin's Creed: Brotherhood bez pośpiechu

Patryk Purczyński
2010/06/15 21:32
0
0

Patrick Plourde, projektant z Ubisoft Montreal, uspokaja: Assassin's Creed: Brotherhood nie jest robiony na kolanie i ma rozmiary, jakich nie powstydziłaby się trzecia część.

Jeżeli obawiacie się, że rok to zbyt mało, by stworzyć godnego następcę Assassin's Creed II, to Patrick Plourde z Ubisoft Montreal pragnie wyprowadzić Was z tego - błędnego w jego mniemaniu - przeświadczenia. "To bezpośredni sequel AC II, kontynuacja przygód Ezio. Z całą pewnością będziemy w stanie przekonać ludzi, że gra nie powstaje w nadmiernym pośpiechu" - mówi pracownik kanadyjskiego oddziału. E3 2010: Assassin's Creed: Brotherhood bez pośpiechu

"To jak nowy sezon telewizyjnego show. Mamy określone postacie, umiejscowienie, a jednocześnie możemy ruszyć dalej opowiadając nową historię wprowadzając nowe umiejętności i cechy. [...] Scenariusz jest już gotowy. Jest tak duży, jak w AC II. Obiecujemy, że gdy tylko zagracie, uświadomicie sobie ogromny rozmiar" - dodaje.

Plourde uważa również, że o pośpiechu z wypuszczeniem nowego Assassin's Creeda można by mówić w przypadku, gdyby był on osadzony w zupełnie nowej rzeczywistości. W obliczu przyjętej przez Ubisoft koncepcji - nie ma mowy. Na deser przypominamy trailer, który wgniótł Was już kilkadziesiąt godzin temu.

GramTV przedstawia:

Komentarze
0



Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Napisz komentarz jako pierwszy!