Fergusson jest w tej chwili producentem wykonawczym Gears of War 3, w którym znajdzie się tryb kooperacji aż dla czterech graczy. Wedle jego zapewnień Epic chce aby każda z postaci miała własną osobowość, ale jednocześnie aby wszyscy stanowili zgrany zespół.
Jeśli chodzi o przewagę czteroosobowego co-opa nad dwuosobowym to myślę, że dobrze do tego podeszliśmy. Musicie wiedzieć, że opracowanie takiego trybu to trudne wyzwanie - mówi Fergusson.
Nie patrzymy na to w ten sposób: "O, weźmiemy głównego bohatera i sklonujemy go trzy razy", chcieliśmy zrobić to w ten sposób aby każda postać była częścią przedstawionej w grze historii, w której zawsze działa ze sobą czwórka ludzi - nawet w najgorszych warunkach.
Nie zabrakło też kilku przechwałek na temat tego, co zrobiła marka Gears of War dla całej branży gier wideo:
Przeanalizowaliśmy to jaką my chcielibyśmy grę, jakie są nasze mocne strony i na to, co myśli o nas branża. Przecież kiedy myślisz o Gears of War to masz na myśli co-opa.
Patrzymy na inne gry, w których jest tryb kooperacji dla czterech graczy i nasza reakcja jest następująca: "Przecież to nasza działka! Rządzimy w tym segmencie!". Pomogliśmy przedefiniować to, co uważamy za kooperację na konsoli Xbox 360 - dodał.
Przypomnijmy, że Gears of War 3 autorstwa Epic Games ukaże się wyłącznie na konsoli Xbox 360 w kwietniu przyszłego roku. Zachęcamy was także do zapoznania się z wypowiedzią Cliffa Bleszinskiego na temat trzeciej części trylogii Gears of War.
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Napisz komentarz jako pierwszy!