Pierwszy odcinek gry Doctor Who okazał się sukcesem. W ciągu 12 dni ściągnięto go ponad pół miliona razy.
Pierwszy odcinek gry przygodo-zręcznościowej Doctor Who, zatytułowany City of the Daleks, ściągnięto 524 299 razy. To olbrzymi sukces, biorąc pod uwagę, że na razie gra jest dostępna tylko dla mieszkańców Wielkiej Brytanii. Reszta świata będzie mogła się nią nacieszyć, niestety odpłatnie, już w lipcu.
Kiedy BBC ogłosiło, że umieszcza na swoich stronach darmową wersję pierwszego odcinka gry Doctor Who, fani przypuścili szturm na serwery. W sumie obciążenie stron BBC wzrosło o 67%, sama gra, mimo blokady regionalnej, została ściągnięta 524 299 razy w ciągu dwunastu dni.
Reżyser i scenarzysta najnowszej serii przygód Doktora Who, tak skomentował całą sytuację: Matt Smit podbił przestrzeń, a teraz podbija cyberprzestrzeń. Sposób, w jaki gra uchwyciła wygląd i styl serialu jest niesamowity.
Matt Smith i w grze i na planie porusza się jak pijana żyrafa – jest to wirtuozerski pokaz, który mogę to z dumą powiedzieć, stał się bardzo popularny. Martwię się tylko, że mało piszę, bo ciągle gram. Pół miliona ściągnięć w 12 dni – niesamowite.
To świetna wiadomość dla fanów serii i dla samego BBC, które po latach przerwy zdecydowało się powrócić do produkowania gier wideo. Tytuł drugiego odcinka przygód Doktora Who ma zostać podany do publicznej wiadomości już 22 czerwca.
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Napisz komentarz jako pierwszy!