Jeden z największych wydawców na świecie, Activision, nie jest skłonny do powierzania jednej ekipie więcej, niż jednego projektu naraz. "To już nie ma sensu" - mówi Dave Stohl. "Ludzie chcą swobody, chcą przeznaczyć wszystkie dostępne środki, gdy stają przed wielką szansą. To właśnie usiłujemy robić" - dodaje.
Najlepszym tego wyrazem ma być zmiana polityki w zakresie serii Guitar Hero. "Nie próbujemy już tworzyć tak wielu wydań, jak w przeszłości" - podkreśla Stohl. "To dobra rzecz, ponieważ upraszcza strategię wprowadzenia jednej konkretnej części na rynek, a poza tym można większy nacisk położyć na innowacje".Zaznacza również, że każda premiera gry spod szyldu Activision jest dla wydawcy znacząca. "Współcześnie wielką rolę odgrywają światowe premiery na największych platformach z mocnym sieciowym wsparciem. Zarówno szanse, jak i projekty, są po prostu większe" - kończy przedstawiciel amerykańskiego wydawcy.
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Napisz komentarz jako pierwszy!