Jak zachód przyjął Sniper: Ghost Warrior?

Sniper: Ghost Warrior to najnowsza produkcja City Interactive, którą firma chciała wejść do sektora gier z wyższej półki. Grze na pewno udało się wejść mocno na rynek (uplasowała się nawet na 10. miejscu tygodniowego rankingu sprzedaży w Wielkiej Brytanii), jednak zachodni recenzenci są mocno podzieleni w ocenach.

Zanim przejdziemy do konkretów spójrzmy na średnią ocen. Według serwisu Metacritic wersja na konsolę Xbox 360 ma średnią ocen 47% (7 recenzji), podczas gdy wersja PC osiągnęła wynik 57% (4 recenzje). Z kolei w serwisie Gamerankings wersja na konsolę Xbox 360 zdobyła 45% (3 recenzje), a wersja PC 52,5% (2 recenzje).

Najwyższą notę wystawił serwis Gamers.at – 70%. W recenzji czytamy m.in. Ghost Warrior jest trochę jak wspaniały diament, którego nikt nie chciał wyszlifować. Ma dobre pomysły i piękną oprawę, ale to dziś nie wystarczy, aby nadążyć za konkurencją.

Z kolei najgorszą ocenę wystawił serwis Eurogamer. Na grze nie zostawiono suchej nitki, zmieszano z błotem i oceniono na dwójkę w dziesięciopunktowej skali. Oto fragment: Przez zbyt wiele męczącego biegania i strzelania, zamiast prawdziwych misji snajperskich, zostaliśmy z technicznie niedopracowanym tytułem w najbardziej popularnym gatunku. Miejcie litość i wpakujcie grze kulkę w łeb i zostawcie na żer sępom.

Więcej zrozumienia wykazał serwis IGN, który ocenił grę na piątkę (skala dziesięciopunktowa): Miejmy nadzieję, że City Interactive następnym razem przygotuje coś lepszego.

Nie da się ukryć, że obecnie średnia ocen nie jest specjalnie imponująca, ale też niewiele redakcji pokusiło się o ocenę gry. My oceniliśmy Sniper: Ghost Warrior dość wysoko, w recenzji wersji na konsolę Xbox 360, dając 7,5 punkta na 10.