Kampania dla pojedynczego gracza, poziom The Devil's Playground, planeta Redstone III. Cel: zebranie 8000 minerałów. Nagroda: 110 tys. kredytów. Wokół bucha lawa, pełno tam kraterów i wulkanów. Zaraz, czy to na pewno StarCraft II, czy już Diablo? No właśnie, można mieć wątpliwości. Po dokładnej eksploracji mapy okazuje się, że na tym plugawym poziomie pomieszkuje sam... Diablo!
To nie żaden błąd, pomyłka, czy przypadkowe przemieszanie kodu między ekipami pracującymi nad StarCraftem II i Diablo III. To kolejny wyszukany żart Blizzarda. Firma słynie z tego typu działań, od umieszczenia tajnego napisu "Natalie Portman rocks" na ekranie instalacyjnym Diablo po najsłynniejszy chyba z całego dorobku Zamieci tajny poziom z Diablo II, w którym gracz musi poradzić sobie z całym stadem piekielnych krów...Gratulujemy poczucia humoru. Warto przy tym nadmienić, że to nie jedyny żart Blizzarda w StarCrafcie II.
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Napisz komentarz jako pierwszy!