Nawet Crytek nie wierzył, że gra o takiej mocy, jak Crysis, może zjawić się na konsolach. - Przemyśleliśmy jednak gruntownie tę kwestię i doszliśmy do wniosku, że jeśli nie spróbujemy, ktoś inny na pewno to zrobi - wspomina Nathan Camarillo. - Wzięliśmy więc to wyzwanie na siebie i staraliśmy się osiągnąć taką samą jakość na wszystkich maszynach - mówi.
Pracownicy firmy przez długi czas badali, ile będą w stanie wycisnąć z Xboksa 360 i PlayStation 3. Ponadto silnik CryEngine 3 został tak zaprojektowany, by z każdej platformy wyciągnąć maksimum. Mimo to Camarillo nie kryje, że różnice pomiędzy wersjami konsolowymi a komputerową wystąpią. Oczywiście jeśli dany pecet będzie miał najwyższej jakości podzespoły.- Nie ma szans, by Crysis zadziałał na konsolach - pomyśleli członkowie studia Crytek, po czym mocno się skupili i przystąpili do multiplatformowego projektu zwanego Crysis 2.
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Napisz komentarz jako pierwszy!