Czy Bioshock: Infinite od początku był Bioshockiem?

Michał Ostasz
2010/08/15 17:34
0
0

Shawn Robertson, jedna z osób pracujących nad grą Bioshock Infinite, zdradził kilka ciekawostek dotyczących tworzenia tego tytułu. Mówi między innymi o tym czy Infinite od początku projektowany był jako "kolejny Bioshock".

W wywiadzie dla serwisu UGO powiedział:

Dla nas Bioshock zawsze był czymś więcej niż samym miastem Rapture i od razu wiedzieliśmy, że pracujemy nad nowym Bioshockiem. Ten tytuł ma wiele wspólnego z oryginałem. Duszą i ciałem każdej gry z serii Bioshock jest osadzenie gracza w szczególnym środowisku i pozwoleniu mu na swobodną eksplorację, poznawanie historii tego miejsca i opowiadanie historii poprzez kolejne lokacje, które odwiedza grający i poprzez postacie poznane w czasie trwania przygody. To wcale nie wyglądało tak, że ktoś powiedział "o, robimy nową grę, dlaczego nie nazwiemy jej Bioshock?". To był Bioshock od samego początku.

Robertson wypowiedział się również na temat tego w jaki sposób doszło do tego, że akcja gry rozgrywać się będzie w zupełnie innym środowisku niż w oryginale. Czy Bioshock: Infinite od początku był Bioshockiem?

Naszym pierwszym pomysłem było miasto w chmurach i styl Art Nouveau. Columbia początkowo wyglądała jak Rapture w przestworzach - było bardzo mroczne i odpychające. Mogłeś wręcz poczuć się przytłoczony, gdyż nie było w niej otwartych przestrzeni. Spojrzeliśmy na to i stwierdziliśmy: "Znowu robimy to samo. Musimy się cofnąć i jeszcze raz przemyśleć, co tak naprawdę chcemy stworzyć. Zaczęliśmy pracować nad ogólnym stylem, który nam się podobał, a później się zaczęło. Ktoś powiedział "Może niech będzie tam mniej chmur?". I usunęliśmy ich część. "Dlaczego zupełnie z nich nie zrezygnować i zobaczyć jak całość będzie wyglądała w słoneczny dzień?". Później porzuciliśmy Art Nouveau i wszystko zaczęło wyglądać jak Ameryka na początku XX wieku.

GramTV przedstawia:

Altana ogrodowa, którą mieliście okazję zobaczyć w demie była tak naprawdę pierwszym momentem typu "aha - to jest to" w czasie produkcji. Kiedy jeden z naszych projektantów wymyślił ją, z pozoru prosta zielona przestrzeń i drzewa dookoła, a następnie dołożył odgłosy świerszczy i dźwięki, które kojarzą nam się ze świętem 4 lipca to już wiedzieliśmy, że to jest to, w ten styl celujemy.

Jak sami widzimy Bioshock Infinite przeszedł długą drogę, a przed jego twórcami jeszcze sporo pracy. W grę zagramy dopiero w 2012 roku. Wiemy natomiast, że będzie ona dostępna na Xboksa 360, PlayStation 3 i Pecety.

Komentarze
0



Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Napisz komentarz jako pierwszy!