- Celem Dead Rising 2 jest zastąpienie marki Resident Evil i zdobycie pozycji nr 1 w portfolio Capcomu - deklaruje odważnie Keiji Inafune, szef globalnego działu badań i rozwoju w japońskiej firmie. Zadanie nie będzie łatwe, bowiem ostatnia odsłona wywołanego do tablicy Resi sprzedała się w liczbie 5 milionów egzemplarzy. Cała seria to z kolei aż 44 miliony rozprowadzonych sztuk.
Dead Rising 2 w bój rusza 24 września. Jego pojawienie się na rynku poprzedziła premiera prequela Dead Rising 2: Case Zero na Xbox Live. Aby marka ta rzeczywiście przebiła wieloletnie dokonania serii Resident Evil potrzeba jednak dużo więcej czasu i pracy. Niestety, jak wyjawia sam Inafune, jest zbyt wcześnie, by mówić w tym temacie o szczegółach.- Dopóki Dead Rising 2 nie trafi do sklepów, nie powinniśmy mówić o żadnych spin-offach. Jeśli gra zostanie ciepło przyjęta, prawdopodobnie rozważymy produkcję kontynuacji. W tej chwili nie wiemy jednak, co dalej - kwituje Inafune.
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Napisz komentarz jako pierwszy!