Cykl F1 ma swoją specyfikę, a Codemasters, jako wytrawny producent gier wyścigowych, musiał wiernie przenieść ją na grunt wirtualny. Aby F1 2010 dostarczyło bliskich rzeczywistości doznań za kierownicą bolidu, Mistrzowie Kodu zdecydowali się zmodyfikować swój wypróbowany silnik, EGO Engine.
- Przebudowaliśmy wiele komponentów symulacji jazdy samochodem by poradzić sobie z przedstawieniem ekstremalnych możliwości bolidów F1 - mówi Paul Jeal, starszy producent w Codemasters Birmingham. - Dla samej symulacji zachowania opon musieliśmy stworzyć ponad 50 tabelek z danymi - obrazuje.Aby zachować wierność realiom wyścigów F1 w grze F1 2010, ekipa Codemasters musiała mocno popracować nad silnikiem Ego Engine. Był on dotychczas używany głównie w innego typu grach wyścigowych.
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Napisz komentarz jako pierwszy!